Wrocław. Lupa i Stuhr inaugurują rok akademicki
Wczoraj [3 października] w Auli Leopoldinie świętowano rozpoczęcie nowego roku akademickiego. Udział w inauguracji wzięli Krystian Lupa i Jerzy Stuhr.
Quod felix faustum fortunatumque sit - oby to było szczęśliwe, sprzyjające i pomyślne. Tą tradycyjną łacińską formułą władze trzech wrocławskich artystycznych uczelni powitały nowych studentów.
Na studia dzienne na Akademii Sztuk Pięknych przyjęto 90 osób, na Akademię Muzyczną - 55, a na Państwową Wyższą Szkołę Teatralną - 39. Wszyscy przystąpili na ślubowania, ale tylko garstka z nich, ci z najlepszymi wynikami egzaminów wstępnych, odebrała indeksy z rąk władz uczelni. Pozostali otrzymali je na wewnętrznych, skromniejszych już uroczystościach w szkole.
Prof. Grzegorz Kurzyński, rektor Akademii Muzycznej, mówił m.in. o planach koncertowych. Bardziej gorąco zrobiło się na sali, gdy głos zabrał Jerzy Stuhr, rektor PWST. - Często słyszę pytanie: po co ci to? Ty, wolny artysta, a tu papiery, administracja - mówił. - Przekazać własne doświadczenia, tak mogę służyć innym najpewniej - tłumaczył. - Tylko jak wychować aktora w systemie narzuconego licencjatu? Nie mogę wykształcić przecież półartysty, bo na to potrzebujemy przynajmniej czterech lat.
Prof. Jacek Szewczyk, rektor ASP, zapowiedział nowy kierunek - Katedrę Rekonstrukcji i Konserwacji Ceramiki, zdradził, że planowana jest podobna katedra dotycząca szkła. - To szczególny rok szkolny, bo przypada na sześćdziesięciolecie Akademii.
Inaugurację zakończył wykład Krystiana Lupy.