Artykuły

Kraków. Caffe Manichino Jana Polewki

Projekty scenograficzne i plakaty Jana Polewki [na zdjęciu] składające się na wystawę otwartą wczoraj [3 października] w krakowskim Klubie Aktora "Loża" kreują nostalgiczną przestrzeń, której już nie ma, obecną w pamiętnikach, wspomnieniach, wpisaną w kulturę.

"Caffe Manichino to moja symboliczna nazwa dla kawiarni artystów, tej, która od dwustu lat, a szczególnie od czasu modernistów, surrealistów i futurystów, była miejscem inspirującym - tak samo w: Paryżu, Rzymie, Krakowie, Łodzi czy Zakopanem. Autorzy sztuk, do których projekty przedstawiam - Jasieński, Tuwim, Witkacy, Gombrowicz, Lorka, Dürrenmatt i Mrożek należą niewątpliwie do epoki kawiarni artystycznej" - pisze Polewka w autokomentarzu do wystawy.

Wystawa - jak mówił autor na wczorajszym wernisażu - stanowi postscriptum do wcześniejszych pokazów, niemniej widz znajdzie tu prace wystawiane po raz pierwszy. A całość ma podwójną dedykację: dla Leszka Piskorza, aktora, założyciela "Loży", i Giovanniego Pampiglione, reżysera, tłumacza sztuk Witkacego, Mrożka, Jasieńskiego ("Bal manekinów"), na język manekinów włoskich.

Pracownia

X
Nie jesteś zalogowany. Zaloguj się.
Trwa wyszukiwanie

Kafelki

Nakieruj na kafelki, aby zobaczyć ich opis.

Pracownia dostępna tylko na komputerach stacjonarnych.

Zasugeruj zmianę

x

Używamy plików cookies do celów technicznych i analitycznych. Akceptuję Więcej informacji