Artykuły

"Mishima" Wajdy i lalki z Awaji

Japoński teatr w dwóch skrajnie różnych wydaniach mieli okazję oglądać widzowie Starego Teatru. Wyreżyserowany przez Andrzeja Wajdę spektakl "Mishima" oraz przedstawienie tradycyjnego japońskiego teatru lalek towarzyszyły otwarciu Centrum "Manggha".

U źródeł spektaklu "Mishima". składającego się czterech jednoaktówek: "Wachlarz". "Szafa", "Pani Aoi" i "Adamaszkowy bębenek", leży tradycja teatru N, przefiltrowana przez wrażliwość współczesnego japońskiego dramaturga i polskiego reżysera. Tematem każdej ze sztuk Yukio Mishimy, które wykorzystują klasyczne wątki, jest wnikliwa analiza miłości - nieszczęśliwej, gwałtownej, odrzuconej. Wynika to z charakteru teatru N, którego istota - upraszczając - polega na wyrazistym przedstawieniu uczuć głównego bohatera.

W inscenizacji Andrzeja Wajdy ogromną rolę odgrywają zindywidualizowane kostiumy zaprojektowane przez Krystynę Zachwatowicz. Nieprzypadkowo chyba postaci przeżywające na oczach widzów gwałtowne dramaty uczuć, prawie bez wyjątku noszą jednak tradycyjne japońskie stroje. Egzotyczne akcenty scenografii - miniaturowy ogródek i muzyczne instrumentarium, na którym wykonywana jest "na żywo" stylizowana na japońskość muzyka Stanisława Radwana - wysunięte zostały przed jasną kurtynę.

Sceniczni bohaterowie, ubrani w różnorodne stylistycznie, skontrastowane i "znaczące" kostiumy, poruszają się jednak w nowocześnie anonimowych wnętrzach, co sprawia, że akcja rozgrywa się jakby wszędzie i nigdzie. Trzy poziomy inscenizacji - tradycyjne wątki, zmodernizowana adaptacja oraz gra polskich aktorów - sprawiają, że spektakl "Mishima" odbieramy jako intelektualną grę konwencji i stylów. Tylko w ten sposób możemy zaakceptować Annę Polony, która wcielając się w ducha zazdrosnej rywalki, w peruce i kimonie zjawia się w sterylnym pokoju współczesnego szpitala ("pani Aoi") czy Andrzeja Hudziaka, który jako zakochany japoński wieśniak konkuruje z długowłosym młodzieńcem w skórze (Marek Kalita) i biznesmenem (Aleksander Fabisiak) o uczucia "chłopczycy" - femme fatale (Beata Fudalej) w "Adamaszkowym bębenku". W takim otoczeniu jakby nie na miejscu wydaje się jednak egzaltacja szaleńczo zakochanych bohaterów. Gwałtowne manifestacje targających nimi uczuć pozostają dla nas obce i niezrozumiałe. Podobnie jak obce wydają się nam motywacje autora, Yukio Mishimy. które skłoniły go do tego, by - podążając śladem swoich samurajskich przodków - popełnić seppuku.

***

Czterysta lat tradycji w sztuce ożywiania lalek na japońskiej wyspie Awaji musi budzić respekt i publiczność w Starym Teatrze gorąco przyjęła gościnne spektakle, nawiązujące do tradycji bunraku, która polega na ożywianiu marionet przez trzech lalkarzy. Przedstawienia poprzedził wykład na temat historii teatru oraz krótkie streszczenie akcji każdej z trzech części. Cały czas widoczni na scenie lalkarze - występujący w czarnych strojach i kapturach, choć czasem także w błyskawicznie zmienianych kimonach - trudnej sztuki animacji uczą się latami. Perfekcja w poruszaniu prawą ręką i głową wymaga aż 25 lat ćwiczeń: w przerwie spektaklu widzowie mogli zapoznać się z mechanizmami sznurków i patyczków, za pomoc którego mistrzowie z Awaj ożywiają lalki od wieków. Wymyślne konstrukcje nie tylko pozwalają nadać twarzy lalki odpowiednią mimikę, ale także nagle zmienić oblicze pięknej w potwora.

Bariera językowa nie przeszkodziła w śledzeń spektaklu, który łączy finezyjny taniec lalki i efektownie modulowaną melorecytację z towarzyszeniem instrumentu. Narratorki opowiadające o przeprawie kochanki przez zamarznięte jezioro. czy o losach zazdrosnej kobiety zmienionej w węża, potrafiły nie tylko zmieniać wysokość głosu, ale także jego barwę; a opowieść o alkoholowych wyczynach boga Ebisu ubarwiły toastami w języku polskim. Ci, którzy nie widzieli popisów japońskich animatorów, mogą jedną z precyzyjnie wykonanych lalek podziwiać w Centrum "Manggha".

Pracownia

X
Nie jesteś zalogowany. Zaloguj się.
Trwa wyszukiwanie

Kafelki

Nakieruj na kafelki, aby zobaczyć ich opis.

Pracownia dostępna tylko na komputerach stacjonarnych.

Zasugeruj zmianę

x

Używamy plików cookies do celów technicznych i analitycznych. Akceptuję Więcej informacji