Artykuły

Aktorzy rzeszowskiego teatru - Józef Hamkało

- Przychodziłem do teatru po prawdę i szczerość, starałem się i staram wciąż ją w sobie zachowywać. Prawdę, a nie interesy, szczerość, a nie układy i kopanie dołków pod sobą, co niestety, dzieje się w prawie każdym teatrze.

Jak to się stało, że został Pan aktorem?

- Stało się to, Drodzy Państwo, przez niezdany egzamin wstępny na studia polonistyczne. Otóż gdy nie powiodło mi się na egzaminie, musiałem gdzieś uciec przed wojskiem (śmiech) i tak trafiłem do studium kulturalno-oświatowego, w którym był wydział aktorski. Na drugi rok dostałem się już na moją wymarzoną polonistykę. Jednak z zazdrością patrzyłem na kolegów aktorów, ich artystyczne życie i oczywiście powodzenie u płci pięknej. Będąc na trzecim roku postanowiłem więc zdawać do wrocławskiej szkoły teatralnej. Dostałem się, lecz po pierwszym roku zostałem z niej wyrzucony. Studiowałem na dwóch kierunkach i tak jakoś wyszło. Jednak podczas tego roku na akademii złapałem tak ogromnego teatralnego bakcyla, że zawziąłem się i w następnym roku przystąpiłem do egzaminów wstępnych do szkoły teatralnej w Krakowie. Dostałem się i szczęśliwie udało mi się ją ukończyć. Zaraz po zrobieniu dyplomu jako jeden z nielicznych dostałem etat i mieszkanie w Łodzi, gdzie pracowałem przez siedem lat. Następne trzy lata spędziłem w trzech innych łódzkich teatrach, współpracując między innymi z Remigiuszem Cabanem. Pewnego dnia otrzymałem od niego propozycję nie do odrzucenia - główną rolę w przygotowywanym w Rzeszowie spektaklu "Hamlet". Zgodziłem się, przyjechałem do Rzeszowa i zostałem tu do dziś.

Niezapomniane wspomnienia ze sceny...

- Ach, o zabawnych historiach raczej się nie mówi, bo to tak jakby magika pytać o tajemnice jego sztuczek. Żarty na scenie, owszem, robi się, ale w taki sposób, by wiedzieli o nich tylko aktorzy, nie publiczność. Chciałbym skupić się nie tylko na zabawnych sytuacjach, których doświadczyłem, ale przede wszystkich na tych ważnych dla mnie. Jedna z takich miała miejsce podczas mojego egzaminu wstępnego do szkoły teatralnej. Egzaminująca mnie Anna Polony poleciła mi zarecytować wiersz Leśmiana "Zazdrość" tak, jak zrobiłby to człowiek zakochany do bólu. Niewiele myśląc gruchnąłem na kolana, przywlokłem się na nich do stolika, przy którym siedziała, i zacząłem recytować myśląc tylko i wyłącznie o tym, czy mogę ją złapać za rękę, czy lepiej nie. Po zakończonej scenie usłyszałem "No tak, pan naprawdę zakochany do bólu". Zrobiło to na mnie piorunujące wrażenie, przecież ja wcale o tym nie myślałem. Wtedy właśnie zobaczyłem moją szansę w teatrze - tę niepewność, którą do dziś staram się pielęgnować. Niestety, coraz mniej mamy w teatrze tej szczerości, dzieje się tutaj tyle złych rzeczy... Przychodziłem do teatru po prawdę i szczerość, starałem się i staram wciąż ją w sobie zachowywać. Prawdę, a nie interesy, szczerość, a nie układy i kopanie dołków pod sobą, co niestety, dzieje się w prawie każdym teatrze. Ludzie, niestety, o tym zapominają i widzą siebie w teatrze, a nie teatr w sobie.

**

Józef Hamkało - urodził się w Środzie Śląskiej, mieszka w Łodzi, a w sezonie teatralnym w Rzeszowie. Ma 25-letnią córkę Olę, również aktorkę. Studiował filologię polską na Uniwersytecie Wrocławskim, aktorstwo ukończył na Wydziale PWST w Krakowie. W Teatrze im. W. Siemaszkowej w Rzeszowie pracuje od ubiegłego roku. Na rzeszowskiej scenie zadebiutował jeszcze jako aktor gościnny, grając tytułową rolę w spektaklu "Hamlet. Tragiczna historia księcia Danii" w reżyserii Steve'a Livermore'a. Występował w Teatrze Nowym w Łodzi, Tarnowskim Teatrze im. L Solskiego w Tarnowie oraz w łódzkim Teatrze Logos. Zagrał także w kilku polskich filmach i serialach telewizyjnych. W Teatrze im. W. Siemaszkowej występuje w następujących sztukach: "Sprzedawcy gumek", "Zemsta", "Hamlet. Tragiczna historia księcia Danii", "Pan Tadeusz", "Aktor zdemaskowany albo Co (tu) jest grane?!", "Tim Talar albo sprzedany śmiech".

Pracownia

X
Nie jesteś zalogowany. Zaloguj się.
Trwa wyszukiwanie

Kafelki

Nakieruj na kafelki, aby zobaczyć ich opis.

Pracownia dostępna tylko na komputerach stacjonarnych.

Zasugeruj zmianę

x

Używamy plików cookies do celów technicznych i analitycznych. Akceptuję Więcej informacji