Artykuły

Pruszcz Gd. Spektakle Teatru Wybrzeże pod gwiazdami

W zakolu Raduni, w słynnej pruszczańskiej Faktorii, w lipcu i sierpniu wieczorem na Scenie Letniej Teatru Wybrzeże grane są spektakle pod gołym niebem. To wspólny pomysł dyrektora Adama Orzechowskiego i władz miasta.

W każdą sobotę oglądamy tam przedstawienia (wstęp jest bezpłatny), przyjeżdżają też teatromani z Trójmiasta, bowiem sceneria jest niezwykła, a spektakle znakomite.

Letni sezon teatralny, już piąty, rozpocznie w tym roku prapremierą sztuki "Wielka improwizacja", do której tekst napisali trzej panowie: Wojciech Tremiszewski, koszykarz i kociarz, aktor-improwizator, Abelard Giza, lider kabaretu Limo - opowiadacz historii wszelakich i Jakub Roszkowski, dramaturg Teatru Wybrzeże. Panowie znają się od lat, jeszcze z teatru Wybrzeżak.

- Każdy z nas poszedł swoją drogą, ale ostatnio postanowiliśmy napisać coś wspólnie dla teatru - powiedział Jakub Roszkowski. - Narodził się pomysł stworzenia tekstu, w którym byłyby fragmenty improwizowane. Jednocześnie zależało nam, by była to nasza wypowiedź o tym, co się dzieje w Polsce, a także rodzaj dyskusji o teatrze. Stwierdziliśmy, że tym co nas "dotyka", co nas obchodzi, jest polskość. To brzmi bardzo poważnie, ale zależało nam na przyjrzeniu się temu, jak przeplata się Wielka Historia, która ma wpływ na całe państwa, która zmienia obraz dziejów, z różnymi małymi historiami, naszymi intymnymi potyczkami. Jak nasze wielkie, patriotyczne zrywy zderzają się z biernością czasu pokoju.

W pewnym momencie autorzy stwierdzili, że tekst jest zbyt poważny, więc postanowili znaleźć jakiś "nawias", inną formę. A dlaczego nie lalki? - spytali, i tak w spektaklu elementy teatru lalkowego sąsiadują z częściami improwizowanymi i grą w teatr w teatrze.

- Dodatkowo na każdy spektakl zapraszany jest gość specjalny - dodał Jakub Roszkowski. - Powstała dość dziwna mieszanka, mam nadzieję, że "Wielka improwizacja" spodoba się widzom. Na próbach podobno bywały burzliwe rozmowy, nic dziwnego: spotkały się mocne indywidualności, ale Jakub Roszkowski zapewnia, że współpraca była świetna i będzie ją dobrze wspominał.

- Mówiliśmy o współczesnej Polsce, o tym co nas czasami irytuje, próbowaliśmy się śmiać z samych siebie w teatrze, więc wiadomo, pojawiały się różne punkty widzenia, ale mam poczucie, że to było z korzyścią dla sztuki - dodaje dramaturg.

- Było sporo dyskusji - przyznaje Abelard Giza.

- Ale nie ma bolesnego kompromisu, żadnego z nas nie trzeba było przekonywać na siłę zapewnia Wojtek Tremiszewski. - Mam wrażenie, że jest to dość specyficzna, ale jednak komedia. Ma to być przygoda dla widza, choć nie będzie to ani farsa, ani jakiś ważny spektakl rozliczeniowy - powiedział.

Próby na pruszczańskiej scenie jeszcze nie było, trwa tam dopiero montaż.

Prapremiera: 6 lipca na Scenie Letniej w Pruszczu Gdańskim. W spektaklu występują: Piotr Biedroń, Jacek Labijak, Marek Tynda.

Na Scenie Letniej Teatru Wybrzeże grane będą spektakle "Baba Chanel", "Tajemnicza Irma Vep", "Skrzynka@Pandory", "Intymne lęki", "Willkomen w Zoppotach" i "Faza Delta". Przedstawienia, choć lekkie i komediowe, są dla dorosłych, ale wyrobiona pruszczańska publiczność nie przyprowadza na nie maluchów. Czasami brakuje miejsc, więc niektórzy zapobiegliwi widzowie przynoszą ze sobą składane krzesełka turystyczne. W lipcu przedstawienia rozpoczynają się o godz. 21, a w sierpniu o godz. 20.

Pracownia

X
Nie jesteś zalogowany. Zaloguj się.
Trwa wyszukiwanie

Kafelki

Nakieruj na kafelki, aby zobaczyć ich opis.

Pracownia dostępna tylko na komputerach stacjonarnych.

Zasugeruj zmianę

x

Używamy plików cookies do celów technicznych i analitycznych. Akceptuję Więcej informacji