Artykuły

Na placu przed Zamkiem Ujazdowskim słowacka grupa Teatro Tatro rozbije cyrkowy namiot, by 1 i 2 października zagrać w nim "Proroka Ilję" Tadeusza Słobodzianka w reżyserii Ondreja Spisaka - moralitet o ludziach, którzy postanowili po raz drugi ukrzyżować Chrystusa.

Teatro Tatro z Nitry to teatr bliski lalkowego, ulicznego oraz sztuki cyrkowej. Słowacy znani są w Polsce m. in. dzięki inscenizacji w namiocie cyrkowym "Bianki Braselli, czyli kobiety o dwóch głowach", która przed laty podbiła festiwal Kontakt i zawojowała serca warszawskich widzów.

"Prorok Ilja" to najnowszy spektakl Teatro Tatro, który swą premierę miał zaledwie na tydzień przed polskim pokazem.

Zobaczymy w nim zarówno aktorów słowackich, od lat współpracujących ze Spišákiem m.in. Lukáša Latináka jako proroka Ilję, Agátę Solčianską jako Pałaszkę i Martina Nahálkę w roli Charytona-Judasza, jak i polskich: Magdalenę Boczarską jako szaloną Olgę oraz reżysera Łukasza Kosa, jako jeżdżącego na motocyklu wędrownego handlarza Rotszylda.

Reżyserem przedstawienia jest szef Teatro Tatro Ondrej Spisak. Reżyser, który z wykształcenia jest lalkarzem, już dziesięć lat temu był w Polsce na zaproszenie Teatru Lalka, w którym do dziś regularnie przygotowuje spektakle dla dzieci.

Spisak nie po raz pierwszy sięga po tekst Tadeusza Słobodzianka. W Teatrze Wybrzeże w Gdańsku w 2002 przygotował inscenizację "Snu pluskwy, czyli towarzysza Chrystusa", a w Teatrze Narodowym w 2003 "Merlina. Inną historię", nominowanego w 2004 r. do Feliksa za reżyserię. W 2006 roku w Laboratorium Dramatu planowana jest kolejna ich wspólna premiera - "Malambo".

Krytycy o sztuce Tadeusza Słobodzianka:

W "Proroku Ilji" Słobodzianek odwołuje się do zdarzeń, które miały miejsce na wschodniej Białostocczyźnie na przełomie lat dwudziestych i trzydziestych naszego wieku. Ilja Klimowicz, historyczny pierwowzór bohatera sztuki, który zrobił zadziwiającą karierę jako naśladowca Chrystusa, a potem jako sam bóg-człowiek, był prostym, ledwie piśmiennym chłopem. Jak jednak pouczał Tomasz a Kempis, którego surowe nauki przeniknęły chyba do manichejskiej gleby Słobodziankowego tekstu: "niewątpliwie lepszy jest skromny wieśniak służący Bogu niż dumny filozof". (Joanna Chojka "Koniec wieku..." Dialog 11/1995)

"Prorok Ilja" to historia zabiedzonych, zdesperowanych chłopów, którzy - chcąc zbawić siebie i zepsuty świat - postanawiają ponownie ukrzyżować Chrystusa. Ma być nim miejscowy prorok, grzmiący wersetami Pisma Świętego i czyniący krótkotrwałe, mniemane tylko cuda. Chłopi wędrują do miejsca ofiary, dźwigając wielki krzyż. Stacje ich drogi to wiara, zwątpienie, wiara, pijaństwo i pod koniec znów wiara, która jest zarazem ciemna i fałszywa, bo także Chrystus, który ma zostać ukrzyżowany, jest fałszywym prorokiem, jak i prawdziwa, bo zrodzona z najgłębszej potrzeby... Sztuka prowokuje szyderstwem, byśmy się swojej wierze przyjrzeli - czy jest jasna czy ciemna. (Anna Schiller "Potęga ciemnoty" Wprost, 12 XII 1999 r.)

Spektakle 1 i 2 października rozpoczną się o godzinie 19. 00. Bilety w cenie od 50 do 25 PLN do nabycia przed spektaklem. Rezerwacji będzie można dokonywać pod numerami telefonów:

- Laboratorium Dramatu: 0 501 22 97 98

- Instytut Teatralny: 0 22 629 00 02

- Centrum Sztuki Współczesnej: 0 22 628 12 71, 628 12 72, 628 12 73

Informacje dodatkowe: www.tat.pl

Na zdjęciu: scena z przedstawienia.