Artykuły

Nie sposób zliczyć, ile wersji tej komedii Szekspira co roku pojawia się na scenach. Adaptacja, którą zobaczymy we Wrocławiu, będzie jednak inna niż pozostałe. Zamiast słów wypełni ją taniec.

Pokaz jest częścią 27. Kongresu Sztuk Performatywnych ISPA, który rozpoczął się w poniedziałek i potrwa do soboty.

Będzie to pierwszy występ Bałtyckiego Teatru Tańca przed wrocławską publicznością i pierwsze spotkanie z twórczynią spektaklu Izadorą Weiss. To postać znana w gdańskim środowisku kulturalnym - kilka lat temu na stałe osiadła w mieście i zmieniła oblicze tamtejszej sceny tanecznej.

W Operze Bałtyckiej założyła Bałtycki Teatr Tańca, z którym przygotowuje nietypowe realizacje. Jedna z ostatnich to "Cool Fire" do muzyki skrzypka Nigela Kennedy'ego i legendarnego gitarzysty rockowego Jimiego Hendrixa.

Premiera "Snu nocy letniej" miała miejsce w maju tego roku w Gdańsku.

- To fantastyczny materiał. Sfera całego konfliktu, nachodzenia na siebie różnych światów, perypetii miłosnych i erotyki, zestawionych z humorem, groteską, przymrużeniem oka i tajemnicą tworzy mieszankę, którą jestem zachwycona. Dla choreografa to niewyczerpany worek pomysłów - mówiła reżyserka w rozmowie z "Gazetą Świętojańską".

Praca akurat nad tym spektaklem to również dla Weiss swoisty powrót do korzeni - komedia Szekspira była jej spektaklem dyplomowym, wystawionym w Teatrze Wielkim w Poznaniu.

Mimo tak dużych możliwości interpretacji, tym razem stworzyła spektakl oszczędny i klasyczny zarówno w formie, jak i treści. Starała się dochować wierności Szekspirowi i za pomocą ruchu pokazać, jak odmienne jest postrzeganie miłości przez różne sfery społeczne oraz jak przenikają się światy: realny i magiczny.

Dwudziestoosobowy zespół Bałtyckiego Teatru Tańca na tle czarnych parawanów i kurtyn będzie tańczyć do kompozycji znanego bałkańskiego twórcy Gorana Bregovicia. Weiss chciała w ten sposób podkreślić łagodność utworu i odjąć mu rozmachu, jakiego dodaje choćby często stosowana uwertura Felixa Mendelssohna.

Ludowe melodie serbskiego kompozytora pozwalają uwypuklić bohaterów spektaklu. Równie nienarzucające się i subtelne są stroje, które dla "Snu nocy letniej" stworzyła jedna z najbardziej znanych i utytułowanych polskich projektantek - pochodząca z Wrocławia Gosia Baczyńska, doświadczona już we współpracy ze scenami.

Wśród tancerzy szczególne uznanie krytyków zyskała po majowej premierze Sayaka Haruna, która wciela się w rolę Puka.

"Ten leśny duszek wprowadza zamęt i liczne komplikacje między bohaterami, czuwa zza parawanu nad rozwijającą się akcją, miesza w losach bohaterów z dowcipem i elegancją, ale chwilami pojawia się też na pierwszym planie" - pisała Barbara Kanold w trójmiejskiej "Gazecie".

Początek spektaklu o godz. 19.30 na Dużej Scenie Teatru Polskiego przy ul. Zapolskiej. Bilety w cenie 30 zł można kupić w kasie Teatru Polskiego.