Artykuły

Stara kobieta wysiaduje

Chodakowska. Wy­jątkowa aktorka. Poczucie humoru, dystans do zawo­du, ogromne możliwości, wspaniały warsztat. Samym głosem potrafi stwo­rzyć pełnokrwistą kreację na scenie (innym udaje się to tylko w radiu lub dubbingu). Potrafi rozśmieszyć do łez, potrafi wystraszyć. Ostatnie role w Teatrze Narodowym wreszcie dały jej szansę na in­tensywne przypomnienie się publiczności. Anna Austriaczka we "Władzy", Pani Pernelle w "Tartuffie" - to aktorskie majstersztyki.

A jeszcze rewelacyjna Radczyni w "Weselu" Grzego­rzewskiego, a jeszcze poru­szająca rola w "Duszyczce"... Tadeusz Różewicz w teatrze trzyma się mocno. Choć daw­no nie upublicznił nowego dramatu, to jego dawniejsze teksty wciąż są grane. "Kartoteka" w Narodowym idzie już ósmy rok, "Duszyczka" grana w podziemiach wciąż cieszy się powodzeniem widzów. A teraz "Stara kobieta wysia­duje". Piękny, głęboki i do­sadny tekst o kryzysie cywili­zacji (głównym elementem przestrzeni jest śmietnisko). Rzadko grywany, bo trudny i niewdzięczny w teatralnej robocie. Ostatnio poległa na tym tekście nawet Anna Polony w krakowskim Te­atrze Ludowym. W obsadzie znakomici akto­rzy: Landowska, Bonaszew­ski, Łapiński, Gogolewski, Kozłowski, Blumenfeld, Kownacki. Tak znakomitego zespołu może pozazdrościć Narodowemu każdy zespół w Polsce. A reżyseruje Stani­sław Różewicz, znakomity re­żyser filmowy, telewizyjny i teatralny. Zapowiada się cie­kawie. Czy starzy mistrzowie znów pokażą, że nie są tacy starzy i do artystycznej eme­rytury im daleko? Nie ma lek­ko. Mistrzowie to się dopiero muszą napracować.

Pracownia

X
Nie jesteś zalogowany. Zaloguj się.
Trwa wyszukiwanie

Kafelki

Nakieruj na kafelki, aby zobaczyć ich opis.

Pracownia dostępna tylko na komputerach stacjonarnych.

Zasugeruj zmianę

x

Używamy plików cookies do celów technicznych i analitycznych. Akceptuję Więcej informacji