Artykuły

Sztuka bicia

23 listopada w Teatrze im. Jaracza w Ło­dzi odbył się przedpremierowy pokaz "Me­chanicznej pomarańczy" Burgessa w reżyse­rii Feliksa Falka. Jak się wkrótce okazało, była to pierwsza, a zarazem ostatnia w tym roku prezentacja tego przedstawienia. Na jego próbach, w czasie których ustawiono efektowne sceny brutalnych walk, aktorzy wczuli się w swoje role i nie markowali zadawanych ciosów. Grający główną rolę (Alexa) Jerzy Światłoń już w trakcie prób generalnych miał trudności z oddycha­niem. Jednak wytrwale ukrywał ból i do­trwał do pokazu przedpremierowego. Po jego zakończeniu czuł się tak źle, że od­wieziono go do domu, a następnie do lekarza. Diagnoza lekarska potwierdziła przeczucia. Jerzy Światłoń ma złamane żebra i przez kilka tygodni nie może brać udziału w tak wyczerpującym i, jak się okazało, niebezpiecznym przedstawieniu. Dyrekcja teatru musiała odwołać najbliż­sze 10 spektakli, na które w całości wy­przedano już bilety. Przedstawienia wzno­wione zostaną dopiero 7 stycznia . Goniec już teraz trzyma kciuki za Jerzego Światłonia i liczy na udany rewanż w drugiej rundzie.

Pracownia

X
Nie jesteś zalogowany. Zaloguj się.
Trwa wyszukiwanie

Kafelki

Nakieruj na kafelki, aby zobaczyć ich opis.

Pracownia dostępna tylko na komputerach stacjonarnych.

Zasugeruj zmianę

x

Używamy plików cookies do celów technicznych i analitycznych. Akceptuję Więcej informacji