Artykuły

Piosenka o śnie

"Piosennik" pod opieką Andrzeja Poniedzielskiego z Akademii Teatralnej w Warszawie na 31.Festiwalu Szkół Teatralnych w Łodzi. Pisze Monika Szweda w Teatraliach.

"Piosennik" jest spektaklem dyplomowym studentów IV roku Wydziału Aktorskiego Akademii Teatralnej w Warszawie, przygotowanym pod kierunkiem Andrzeja Poniedzielskiego. To piosenka literacka w nowej interpretacji.

Wraz z młodymi adeptami sztuki aktorskiej przenosimy się do krainy snów, które - jeśli wierzyć romantykom - są odbiciem naszych pragnień, marzeń i tęsknot. Rządzą się one własnymi prawami, mają swoistą logikę i odrębne środki wyrazu. Te są tutaj aż nazbyt oszczędne - widza nie zachwyci ani wspaniała scenografia (takowej brak), ani barwne kostiumy (stroje są codzienne, niewyszukane, wyjątkiem od tej reguły wydają się kreacje Kier.Księdza i poKsuniera). Liczą się "jedynie" słowo i muzyka. Działa magia teatru - odbiorcę oczarowują zabawne, ironiczne dialogi i delikatna, nostalgiczna muzyka.

Fabuła rozgrywa się we śnie poety. Żaden z poetów - jak wiadomo - nie będzie nigdy reprezentatywnym przedstawicielem społeczeństwa. Czym zajmują się bowiem poeci? Otóż niczym. I na tym mozolnym zajęciu upływa im życie. Najczęściej wylegują się do południa, a jeśli już wstaną wcześniej, to jedynie po to, by dłużej nic nie robić. Śpiącego Poetę odgrywa w tym spektaklu Andrzej Poniedzielski, który dialoguje przy tym z aktorami i zarazem jest konferansjerem, którego uwagi spajają "Piosennik" w całkiem przyjemną całość. Cedzi słowa, wypowiada je niespiesznie, niby od niechcenia, a może i nie do końca świadomie, bo przecież morzy go sen. Piosenki pochodzą z repertuaru m.in. Elżbiety Adamiak, Mirosława Czyżykiewicza, Andrzeja Garczarka, Jacka Kleyffa, Andrzeja Poniedzielskiego, Grzegorza Tomczaka i Wolnej Grupy Bukowina. Są pomostem między jawą a snem, przeszłością a teraźniejszością, dorosłością, która na wszystko spogląda ironicznie (wystarczy wspomnieć uwagi Poety o tym, że miłość młodym przeważnie nie wychodzi, że szanse na długie i szczęśliwe życie są tak niewielkie, jak jeden pojedynczy puch w stosunku do całego łabędzia) a młodością żywą, zabawną i radosną.

"Piosennik" (tytuł powstał z połączenia słów piosenka i sen), to również rzecz o stosunkach damsko-męskich, o różnicach między mężczyznami a kobietami. Co nas zatem różni? Jeśli wierzyć słowom padającym ze sceny, różni nas wyobraźnia. To właściwość kobiet, pojmujących większość spraw nieco inaczej. Dla pań dom jest domem, dla panów - miejscem, z którego wychodzą i do którego wracają. Jeśli są w małżeństwie szczęśliwi, to wówczas suma ich wyjść będzie zbliżona do sumy powrotów. Mężczyzna jest bowiem niczym liść, który musi gdzieś gnać i którego zatrzymywać w domu nie należy.

Czego się jeszcze dowiadujemy? Tego, że do marzeń nie można mieć roszczeniowego stosunku, bo życie jest od nich zupełnie inne. Tego, że księża są chciwi i pazerni, a oszczędności szukają wszędzie, lecz nie we własnej kieszeni. Taki jest Ksiądz "Piosennika" (w tej roli przesympatyczny i zabawny Piotr Piksa) - rządzi się, rozstawia wszystkich po kątach, niby wie, że oszczędzać trzeba, ale nie przeszkadza mu to w tym, żeby jeździć bentleyem.

Najsłabszym ogniwem tego całkiem zgrabnego dzieła okazują się być panie. Śpiewają wprawdzie ładnie, czysto, poprawnie, ale nijako. Ich wykonania niczym się od siebie nie różnią, brakuje w nich czegoś charakterystycznego, co pozwoliłoby zapamiętać którąkolwiek z wykonawczyń. Nikną na tle męskiej obsady, nieco lepiej obytej ze sceną. Kobiety są ozdobą tego spektaklu, ale - jak to z ozdobami bywa - za wiele do niego nie wnoszą. Wyśpiewują utwory, które są wprawdzie przyjemne dla ucha, lecz rażą brakiem wyrazu. Inaczej rzecz ma się z panami: ci bawią się głosami, a ich interpretacje znanych utworów są charakterystyczne i wyraziste.

"Piosennik" to spektakl zabawny, lekki i przyjemny. Czy może być lepiej? Może. I tego młodym wykonawcom (a zwłaszcza wykonawczyniom) życzę.

Pracownia

X
Nie jesteś zalogowany. Zaloguj się.
Trwa wyszukiwanie

Kafelki

Nakieruj na kafelki, aby zobaczyć ich opis.

Pracownia dostępna tylko na komputerach stacjonarnych.

Zasugeruj zmianę

x

Używamy plików cookies do celów technicznych i analitycznych. Akceptuję Więcej informacji