Arkadia
Do dziś badaczy życia poety lorda Byrona fascynuje jego nagły i tajemniczy wyjazd z Anglii aż na dwa lata. Tom Stoppard, autor "Arkadii", sugeruje, że romantyk uciekł, zabiwszy męża swojej kochanki
Akcja sztuki, której premierę zobaczymy jutro na dużej scenie Teatru Polskiego, toczy się w dwóch planach czasowych, ale w jednym miejscu, w wiejskiej posiadłości Sidley Park w Derbyshire. Czas obejmuje początek XIX wieku i współczesność. Obie epoki wzajemnie się przenikają i dopełniają.
Bohaterami XIX-wiecznego wątku są mieszkańcy posiadłości - bogata i utytułowana rodzina Coverly oraz ich goście: Lady Croom, architekt Richard Noakes zakładający ogród, trzynastoletnia Thomasi-na Coverly - utalentowana i wrażliwa uczennica niewiele od niej starszego guwernera Septimusa Hodge'a (rówieśnika Byrona ze szkoły i studiów), kiepski poeta Ezra Chater, zdradzany przez małżonkę, a także inni.
Współcześnie do posiadłości przyjeżdżają m.in. Hanna Jarvis - badaczka przeszłości i prof. Bernard Nightingale. Zajmują się XIX-wiecznymi zagadkami i w starych listach znajdują trop romantycznej afery. W jednym z nich Ezra Chater, zdradzany małżonek, wzywał na pojedynek młodego guwernera...
"Arkadia" została napisana w 1993 r. Tom Stoppard, jeden z najwybitniejszych współczesnych brytyjskich dramaturgów, mistrzowsko zawikłał jej wątki. Sztuka jest komedią kryminalną z wplecionymi w nią rozmowami, np. o rachunku różniczkowym, maszynie parowej czy pożarze Biblioteki Aleksandryjskiej.
Krzysztof Babicki, dyrektor Teatru im. Osterwy w Lublinie, reżyseruje "Arkadię" już po raz trzeci. 11 lat temu w gdańskim Teatrze Wybrzeże odbyła się jej polska prapremiera, a potem Babicki zrealizował spektakl w Lublinie. Fascynuje go niezmienność dramatów namiętności, pasji naukowych, takich samych mimo upływu czasu. - Sztuka zderza kontrastowe postawy życiowe: głębokiego humanizmu z małością, zawiścią i zazdrością - mówi reżyser. - Gorzki tytuł wskazuje rajskie miejsce, które niestety zostało zbrukane przez ludzi. Ale trzeba go szukać, bo w szukaniu jest nadzieja - dodaje.