Artykuły

Legnica. "Król Olch" na Scenie Inicjatyw Aktorskich

Duodram inspirowany balladą Goethego przygotowali aktor legnickiego teatru Bartosz Bulanda oraz jego jedenastoletni podopieczny z Klubu Gońca Teatralnego Jakub Fedorczak. Premiera w środę 22 maja na Scenie Gadzickiego.

W duńskich i północnoniemieckich wierzeniach i opowieściach ludowych, z których czerpał Goethe pisząc swoją balladę, król olch (elfów) jest zapowiedzią śmierci, zobaczyć go mogą jedynie osoby umierające. Ojciec z synem wracali przez las do domu. W pewnej chwili chłopiec informuje ojca, że widzi postać w koronie i długim płaszczu, która namawia go, by zboczył z drogi. Po chwili dostrzega także wśród drzew wabiące go tańcem panny. Ojciec uspokaja chłopca, że to tylko złudzenia i przywidzenia. Zaczyna się jednak niepokoić, nie rozumie co dzieje się z majaczącym synem, który traci przytomność, a później umiera.

Dla literaturoznawców to klasyczna opowieść, w której postać romantyczna (syn) zderza się z oświeceniowym racjonalizmem (ojciec), świat wierzeń i fantazji, z tym co racjonalne i zbadane. - W naszej propozycji scenicznej nie będziemy jednak odtwarzać fabuły ballady Goethego. Dla nas będzie ona tylko punktem wyjścia do opowieści o zmaganiu się ojca z sytuacją utraty dziecka. Mityczny król olch będzie dla nas personifikacją smutku, magią będą zaś zachowania i obrzędy, którym poddaje się człowiek cierpiący stratę, odwołując się do religii lub psychoterapeutów. Proponujemy rodzaj dyskursu z romantycznym poetą z perspektywy człowieka początku XXI wieku - objaśnia Bartosz Bulanda (na zdjęciu).

W legnickiej inscenizacji "Króla Olch" nacisk położony zostanie na motyw przezwyciężania męskiej żałoby. Widzowie staną się świadkami rytuału, który ma przynieść powodzenie w magicznym odczarowaniu rzeczywistości naznaczonej śmiercią. Całość zdarzenia scenicznego realizowanego w ramach Sceny Inicjatyw Aktorskich przygotowali Magda Kupryjanowicz (tekst) i Tomasz Węgorzewski (reżyseria). Oprawę muzyczną spektaklu opracował Krzysztof Pawlik.

Skąd jednak pomysł, by zaangażować do przedstawienia jedenastolatka po rocznych zajęciach w legnickim Klubie Gońca Teatralnego? - Zauważyłem, że Kuba ma wyjątkową łatwość improwizacji. Chodziło także o to, by na scenie współistnieć z partnerem o naturalnej, wynikającej z wieku, świeżości i spontaniczności. Najważniejsze są dla nas działania sceniczne ukazujące różne relacje ojcowsko-synowskie - mówi Bulanda.

Efekty tego eksperymentu scenicznego obejrzeć będzie można w środę 22 maja o godz. 19.00 na dużej Scenie Gadzickiego. Bezpłatne wejściówki na przedstawienie rozprowadza kasa biletowa legnickiego teatru.

Pracownia

X
Nie jesteś zalogowany. Zaloguj się.
Trwa wyszukiwanie

Kafelki

Nakieruj na kafelki, aby zobaczyć ich opis.

Pracownia dostępna tylko na komputerach stacjonarnych.

Zasugeruj zmianę

x

Używamy plików cookies do celów technicznych i analitycznych. Akceptuję Więcej informacji