Wrocław. "Pomarańczyk" Kocota i Hynka
W cyklu "wtw:// prosta_historia", prezentującym pojedyncze losy ludzi uwikłanych w historię, dziś pierwsza premiera - "Pomarańczyk" Marka Kocota w reż. Tomasza Hynka.
Marek Kocot napisał "Pomarańczyka" specjalnie dla WTW. Bohaterem jest człowiek po 40-tce o bardzo niskim poczuciu własnej wartości. Chcąc wypełnić pustkę i poczuć się Kimś, przywłaszcza sobie osobowość przywódcy Pomarańczowej Alternatywy. Postać "Majora" i Pomarańczowa Alternatywa są jednak dla twórców spektaklu tylko narzędziem do opowiedzenia o rzeczach bardziej uniwersalnych.
- Nie robimy przedstawienia dokumentalnego - mówi Tomasz Hynek, reżyser spektaklu i kompozytor. - Chcemy rozmawiać o dramacie ludzi czasu przełomu, ludzi czasu rewolucji. O bohaterach, którzy nie chcą stać się pomnikami, o ludziach, którzy próbują ich zrzucać z pomników, o tych, którzy bohaterami nie zostali, chociaż mogliby i bardzo starają się pomóc bohaterom, aby nie skamienieli. A także o tych, którzy w przemianach bezpośrednio nie uczestniczyli i przez to, w jakimś sensie, ciągle tkwią w przeszłości. Użyłem słowa "dramat", ale mam nadzieję, że nasza opowieść będzie tragikomiczna
***
Po prapremierze 17 maja - kolejne przedstawienia: 18, 19, 29 i 31 maja oraz 1, 2, 4, 5 i 6 czerwca.