Warszawa. Grażyna Szapołowska producentką filmu
Grażyna Szapołowska [na zdjęciu], którą niedługo będziemy mogli podziwiać w roli babci w najnowszej komedii romantycznej Ryszarda Zatorskiego - "Tylko mnie kochaj", planuje wyprodukować własny film.
Grażyna Szapołowska, którą niedługo będziemy mogli podziwiać w roli babci w najnowszej komedii romantycznej Ryszarda Zatorskiego - "Tylko mnie kochaj", planuje wyprodukować własny film.
Aktorka jest ostatnio bardzo zajęta. Nie tylko gra u Zatorskiego, ale i niedawno wydała książkę "Pocałunki" i już zbiera się do napisania kolejnej. W planach ma także wyprodukowanie obrazu "Eva Braun paliła Camele".
- Jestem w trakcie zbierania funduszy na ten film jako producent - powiedziała w rozmowie z nami. - Nie mogłam natrafić na scenariusz, w którym bym siebie zobaczyła. Ten natomiast bardzo mi się spodobał. Nie było jednak pieniędzy na jego realizację, w związku z czym sama postanowiłam się tym zająć. Może mi się uda.
Film ma być koprodukcją. Wezmą w nim udział aktorzy amerykańscy, polscy i niemieccy. W jednej z głównych ról pojawić się może Thomas Kretschmann. Nie jest jeszcze pewne, czy na ekranie wystąpi sama Szapołowska.
- Nie wiem, czy na pewno zagram. Czasami czuję się trochę za stara do tej roli, ale cały czas mnie przekonują, że to może być fascynujące. Jeżeli więc znajdzie się dobry operator, który potrafi w jakiś sposób mnie odmłodzić - tak, jak Nicole Kidman... Wszystko polega na pracy świateł. Zobaczymy.
Dramat ma zostać nakręcony w języku angielskim.
- Wydaje mi się, że musimy robić filmy w języku angielskim - przekonywała aktorka. - Nie jest to niechęć w stosunku do polskiego widza. Przeciwnie, musimy sprawić, aby wszyscy widzieli, że jesteśmy w stanie wejść w Europę, świat. To nasza szansa. Dla polskich widzów zawsze będziemy Polakami, będziemy swoi.
Obraz nie ma jeszcze reżysera. Nazwisk pozostałych członków ekipy gwiazda nie chce jeszcze zdradzać.
