Artykuły

Warszawa. Relief magnesem Nowego Teatru

- Ważne było dla nas, żeby oznaczyć to miejsce. Żeby przestało kojarzyć się z bazą MPO, a zaczęło być miejscem kultury - mówi Jan Mioduszewski, który wraz z Martą Paulat stworzył wielki, kolorowy, przestrzenny "Relief" na ścianie budynku Nowego Teatru.

Dzieło oficjalnie zainaugurowane zostanie piknikiem w sobotę 11 maja. Ale już teraz można podziwiać tę blaszaną mozaikową winorośl, która pnie się po elewacji budynku. Spełnia swoją rolę, bo przechodnie zaintrygowani nową dekoracją dopytują, co to jest za miejsce. Nie wszyscy wiedzą, że w dawnej bazie MPO przy ul. Madalińskiego 10/16 na dobre zakorzenił się już Nowy Teatr Krzysztofa Warlikowskiego. W głębi posesji, w wielkiej zabytkowej hali, odbędzie się 26 maja premiera "Kabaretu Warszawskiego", najnowszego spektaklu Krzysztofa Warlikowskiego. Organizowane są tu co sobotę Nowe Targi - jedzeniowe biobazary. W niezbyt atrakcyjnym budynku przy samej ul. Madalińskiego mieszczą się biura pracowników teatru i kasa biletowa. Bury kolor, kraty w oknach, graffiti - tak wyglądał, zanim zabrali się za niego Marta Paulat i Jan Mioduszewski. Początkowo swój "Relief" chcieli zrealizować na czarnym lub ciemnografitowym tle, wtedy kontrast z kolorową mozaiką byłby mocniejszy, ale niestety, tak ciemnych elewacji nie dopuszcza w tym rejonie plan zagospodarowania przestrzennego.

Miejska scenografia

To ich pierwsza tak duża trwała realizacja w przestrzeni publicznej. I pierwszy wspólny projekt. Marta na co dzień realizuje się głównie w medium malarskim. Jan sięga po rozmaite techniki, również rzeźbiarskie, przestrzenne, tworząc m.in. kolejne odsłony projektu "Fabryka Mebli". Niedawno mogliśmy go oglądać na żywo w Witrynie - galerii w oknie wystawowym na pl. Konstytucji - gdzie wtapiał się niezauważalnie w swoją instalację "Wiwarium".

"Relief" stworzyli na zaproszenie Katarzyny Juchniewicz i Karoliny Andrzejewskiej z Fundacji Architektury, które w ramach projektu "Scenografie miejskie. Współdziałania" zapraszają do działań w przestrzeni publicznej artystyczne pary. Nawiązując tym samym do czasów świetności dekoracji plastycznych w architekturze, które od lat 50. do 80. XX w. realizowały małżeństwa: Hanna i Gabriel Rechowiczowie, Helena i Lech Grześkiewiczowie czy Wanda i Władysław Zychowie. W pierwszej odsłonie "Scenografii miejskich", w ubiegłym roku, Szymon Rogiński i Katarzyna Korzeniecka zbudowali w Królikarni "Camerę Obscurę", która widzom pozwoliła spojrzeć inaczej na pałac i jego otoczenie.

- Projekt "Scenografie miejskie" jest naszą odpowiedzią na zaniedbanie estetyki przestrzeni publicznej Warszawy. Staramy się wywołać dyskusję na temat roli sztuki w mieście, pokazać, jak bardzo może zmienić architekturę i otoczenie - mówi Karolina Andrzejewska z Fundacji Architektury.

"Relief" ma pozostać na elewacji przy Madalińskiego przez trzy miesiące. Ale może uda się go zatrzymać na dłużej.

Pracownia

X
Nie jesteś zalogowany. Zaloguj się.
Trwa wyszukiwanie

Kafelki

Nakieruj na kafelki, aby zobaczyć ich opis.

Pracownia dostępna tylko na komputerach stacjonarnych.

Zasugeruj zmianę

x

Używamy plików cookies do celów technicznych i analitycznych. Akceptuję Więcej informacji