Artykuły

Magia kobiecego głosu - magia klasycznej gitary: przed nami dwa fascynujące koncerty. W piątkowy wieczór o godz. 19 w Sali Wielkiej Zamku zaśpiewa Katarzyna Groniec. W niedzielę zagra tu Łukasz Kuropaczewski.

Katarzyna Groniec przedstawi swój najnowszy projekt, którym jest koncert-spektakl zatytułowany "Wiszące ogrody! Już się przeżyły". Złożą się nań autorskie wersje piosenek z repertuaru wielkich twórców: Paolo Conte, Jacquesa Brela, Bertolta Brechta, Kurta Weilla, Nicka Cave'a, Elvisa Costello. Jak publiczność doskonale wie, wokalistka świetnie odnajduje się w cudzych piosenkach, potrafi odnaleźć w nich autentyczną, własną opowieść. Kluczowym przykładem tego była piękna płyta "Listy Julii" sprzed czterech lat, oparta o pomysł wspominanego już Elvisa Costello.

Ten ostatni przed kilkunastoma laty wydał nawiązującą do historii Romea i Julii płytę "The Juliet Letters". Całość zaś nagrał z kwartetem klasycznym The Brodsky Quartet. Groniec przearanżowała piosenki, a przede wszystkim sama przełożyła wszystkie teksty - i zinterpretowała po swojemu. Osiągając niewątpliwy artystyczny sukces, mieszając liryzm, wzruszenie, żart ze znakomitą formą muzyczną.

Teraz przedstawia swój nowy program. Zgodnie z planami artystki "prowadzi widza-słuchacza przez pełne namiętności ludzkie życie, smutno-zabawne, wulgarne, wyzywające, niewinne". Punktem dojścia całości zaś "pozostaje nadzieja, że gdzieś jest piękno, za którym tęsknimy, że w każdym człowieku, niespodziewanie możemy odkryć świetlistość i dobro".

Poprzednim dziełem Groniec był bogatszy aranżacyjnie album "Pin-up Princess". Był to "rodzaj zapisu przemyśleń, jakie nawiedzają kobietę po 35. roku życia". Do współpracy artystka zaprosiła wówczas Wojciecha Waglewskiego, który napisał sześć piosenek. Na płycie gościnnie śpiewała też Kapela ze Wsi Warszawa.

Groniec debiutowała w końcu lat 80. W 1988 r. zdobyła I nagrodę na Festiwalu Młodych Talentów w Poznaniu. Później odniosła sukces na Festiwalu Piosenki Aktorskiej we Wrocławiu, śpiewała w słynnym musicalu "Metro", współpracowała z warszawskim Teatrem "Buffo" aż do 2000 r. Pierwszą jej solową płytę "Mężczyźni" napisał w dużej mierze i wyprodukował Grzegorz Ciechowski. Na drugiej - "Poste Restante" - znalazły się m.in. piosenki kabaretowe i filmowe z lat 30. ubiegłego wieku, wśród nich utwory z repertuaru Edith Piaf i Marleny Dietrich. Ważnymi wydawnictwami były też dwupłytowy album "Emigrantka" oraz "Przypadki".

Niemniej emocji będzie w Sali Wielkiej w niedzielę, również o godz. 19. Wybitny gitarzysta klasyczny Łukasz Kuropaczewski promować będzie swoją świetną, ubiegłoroczną już płytę "Nocturnal". W repertuarze wieczoru zabrzmią pochodzące z tego krążka "Nocturnal after John Dowland for Guitar op. 70" Benjamina Brittena oraz "Sonata para guitarra" Antonia Jose, ale też inne kompozycje: Mauro Giulianiego - Rossiniana no. 3 i Manuela Marii Ponce - 10 Preludiów.

Katarzyna Groniec - piątek, godz. 19, bilety 40 zł, Łukasz Kuropaczewski - niedziela, godz. 19, bilety - 15, 20 zł