Artykuły

Powroty

Z tego dnia w pamięci będę miał kilka zdarzeń. Pole makowe, które "zasiała" w kościele Kasia z przyjaciółkami. Agatka kochała maki i dziewczyny zrobiły ponad 250 maków z krepiny, które były wyeksponowane przy ołtarzu - o pożegnaniu zmarłej agentki i producentki teatralnej, Agaty Kabat pisze Remigiusz Grzela na swoim blogu.

Próbuję wrócić. Cały ten okres - od jesieni - naznaczony chorobami bliskich, pogrzebami, przedłużającą się zimą, i całkiem banalnie - przeziębieniami, nastrojem, którego nie poprawia brak słońca, w dużej też mierze smutkiem. Tuż przed Wielkanocą pożegnaliśmy naszą przyjaciółkę i moją agentkę, Agatę Kabat. Z tego dnia w pamięci będę miał kilka zdarzeń. Pole makowe, które "zasiała" w kościele Kasia z przyjaciółkami. Agatka kochała maki i dziewczyny zrobiły ponad 250 maków z krepiny, które były wyeksponowane przy ołtarzu. A potem, już po nabożeństwie, kiedy szedłem do samochodu, żeby pojechać na cmentarz zwróciłem uwagę, że po obu stronach zaśnieżonej Puławskiej idą ludzie niosąc te maki, zabrane z kościoła, które potem towarzyszyły Agatce też na cmentarzu. Absolutnie abstrakcyjny dla postronnych widok - ostra zima, dużo śniegu, ludzie zakutani kapturami, w grubych kurtkach niosący naręcza maków.

Zapamiętam też z tego dnia niezwykłe wykonanie "Bring Him Home" - dla Agatki zaśpiewał pracujący z nią wspaniały artysta Jakub Wocial. Zapamiętam Adama mówiącego wiersz Jesienina (przecież Agata produkowała w Teatrze Ateneum spektakl Oleny Leonenko wg Jesienina w reż. Józefa Opalskiego). Zapamiętam niezwykłą piosenkę Anny German "Jesteś moją miłością" w wykonaniu Kasi Dereń. Zapamiętam Nie, nic więcej nie napiszę. Pełen intymności ten dzień. Pełen przejęcia i wewnętrznego rozdarcia. Tylko te maki chciałem utrwalić tutaj słowem, te maki, na zaśnieżonej Puławskiej. (...)

Pracownia

X
Nie jesteś zalogowany. Zaloguj się.
Trwa wyszukiwanie

Kafelki

Nakieruj na kafelki, aby zobaczyć ich opis.

Pracownia dostępna tylko na komputerach stacjonarnych.

Zasugeruj zmianę

x

Używamy plików cookies do celów technicznych i analitycznych. Akceptuję Więcej informacji