Szczecin. Oniegin z Metropolitan Opera
Piotr Czajkowski pisał, że w operze "Eugeniusz Oniegin" nie ma hałaśliwej muzyki, gwałtownych zwrotów akcji i efektów specjalnych. Są sprawy ludzkie, prosta fabuła i genialny poemat Aleksandra Puszkina, na podstawie którego powstało libretto.
Dodajmy: jest też genialna muzyka Czajkowskiego.
Rzecz dzieje się u schyłku lata w wiejskim dworku, a w trzecim akcie w Petersburgu. W dworku mieszkają z mamą dwie siostry, wesoła Olga i melancholijna Tatiana. Przyjeżdża poeta Leński, który z wzajemnością kocha Olgę, i buńczuczny światowiec Oniegin, który nikogo nie kocha (poza sobą). Zakochuje się w nim Tatiana...
W przedstawieniu premierowym rolę Oniegina zaśpiewa Rodion Pogossov (baryton), występujący w La Scali, Operze Hamburskiej, w Santiago, Londynie itd., a przede wszystkim w Metropolitan Opera w Nowym Jorku. Ulubioną przez siebie partię Oniegina śpiewał już kilkakrotnie, zawsze z sukcesami. Jako Tatiana partnerować mu będzie Joanna Tylkowska (sopran), w roli Olgi wystąpi Małgorzata Kustosik, Leńskiego zaśpiewa Paweł Wolski, księcia Gremina - Janusz Lewandowski.
Szczecińskiego "Eugeniusza Oniegina", który powstaje w ko-
produkcji z Teatrem Muzycznym w Kaliningradzie, reżyseruje Dymitr Bertman z Moskwy, twórca teatru operowego Helikon. Kierownictwo muzyczne sprawuje niemiecki dyrygent Frank Zacher, choreografię opracowała Oksana Cholewa, scenografię - Tatiana Tułubiewa i Igor Nieżnyj. Śpiewać będzie chór, grać Orkiestra Opery na Zamku.
Honorowy patronat nad przedsięwzięciem objęli ambasador Federacj i Rosyjskiej w RP Alexander Alekseev i marszałek województwa zachodniopomorskiego Olgierd Geblewicz.
W piątek premiera (godz. 19), kolejne przedstawienia w sobotę (godz. 19) i niedzielę (godz. 18), następne: 6,12,13 i 14 kwietnia.
W szczecińskiej inscenizacji będzie niespodzianka. Otóż gdy kierowany honorem Leński wyzwie Oniegina na pojedynek, to...
To trzeba zobaczyć.
*
OPERA NA ZAMKU
ul. Energetyków, Szczecin
22-24 marca