Artykuły

W piątek skandalizujący "Wściek", w niedzielę Międzynarodowy Dzień Teatru z galą Srebrnej Maski i premierą "Ślubów panieńskich" z udziałem absolwentów stołecznej Akademii Teatralnej. Płocki teatr nawiązał współpracę z tą prestiżową uczelnią.

Na wtorkowej konferencji prasowej poinformował o tym Tomasz Grochoczyński, prorektor Akademii. - Dyrektor Marek Mokrowiecki wyszedł z propozycją, by na deskach jego Teatru Dramatycznego prezentowane były prace dyplomowe naszych absolwentów. Zgodził się też, by nasi młodzi reżyserzy mogli wystawiać w Płocku sztuki. Jest to rzadki przykład odwagi, nie każdy dyrektor teatru powierzyłby zespół aktorów pod opiekę młodego człowieka.

W Płocku zobaczymy te spektakle, które da się przenieść na naszą scenę. A studenci wydziału wiedzy o teatrze zajmą się badaniami historii 200-letniej płockiej sceny.

Zanim pierwsze "dyplomówki" przywędrują z Warszawy do Płocka, czeka nas premiera sztuki autorstwa aktora Mariusza Pogonowskiego i pisarki Mileny Rytelewskiej. O mocnym charakterze "Wścieku" niektórzy mogli się przekonać już pod koniec stycznia, kiedy to na teatralnej scenie "Piekiełko" odbyło się jej inscenizowane czytanie.

- Tekst oscyluje wokół problemów damsko-męskich, wydaje mi się, że o tym akurat umiem pisać. "Wściek" powstał z miłości do kobiet. Wątki z mojego prywatnego życia wymieszaliśmy w tej sztuce z fabularnymi ozdobnikami - mówił Mariusz Pogonowski, który również wyreżyserował swoją sztukę i w niej wystąpi. Towarzyszyć mu będzie Martyna Kowalik, obydwoje poznali się przy spektaklu "Bracia Karamazow".

Prapremiera "Wścieku" odbędzie się w piątek o godz. 19, dzień później o tej samej porze - premiera, kolejne spektakle - 6, 7, 14, 19, 20 i 26 kwietnia.

Na niedzielę przypada natomiast Międzynarodowy Dzień Teatru. Po blisko 30 latach przerwy zostaną wystawione "Śluby Panieńskie" Aleksandra Fredry. Reżyseruje je wspomniany Tomasz Grochoczyński, który w latach 1985-90 był dyrektorem płockiego teatru. - Zagramy je klasycznie, bez żadnych udziwnień, takie jakie je hrabia napisał. Wierzę, że ludzie przyjdą na Fredrę, i to nie dlatego, że trzeba go odbębnić, bo to szkolna lektura - przyznawał Grochoczyński.

W spektaklu wystąpią m.in. młodzi absolwenci Akademii Teatralnej: Karolina Wojdała wcieli się rolę Anieli, a jej życiowy partner Przemysław Wyszyński zagra Gustawa. Studia aktorskie skończyli zaledwie kilka lat temu: on zbiera szlify u Jana Englerta w Teatrze Narodowym, ona wraz z koleżankami założyła i prowadzi Teatr Obszar Aktywny. Na scenie towarzyszyć im będą Katarzyna Anzorge (w roli Klary), Sebastian Ryś (Albin), Krzysztof Bień (Radost), Hanna Chojnacka (Dobrójska), Marek Walczak (Lokaj).

Premiera spektaklu o godz. 18, po nim zostanie wręczona Srebrna Maska, prestiżowa nagroda Płockiego Towarzystwa Przyjaciół Teatru, poznamy też laureata wykonanej ze złota Maski Masek. "Śluby panieńskie" będą też grane 25, 26 i 27 marca oraz kilka razy w kwietniu.

Bilety na "Śluby" i "Wściek" dostępne są po 30 zł (normalny) i 20 zł (ulgowy). Z wyjątkiem przedstawienia niedzielnego - w tym przypadku wejściówki są po 50 zł.