Wenecja. Sukces Zanussiego
Krytycy największych włoskich gazet entuzjastycznie piszą w poniedziałek [5 wrzesnia] o filmie "Persona non grata" Krzysztofa Zanussiego, biorącym udział w festiwalu w Wenecji.
"Dzieło piękne, oryginalne, zasługujące na Złotego Lwa" - to opinia znanej recenzentki dziennika "La Repubblica" Natalii Aspesi. Jej zdaniem Krzysztof Zanussi nakręcił film "gorzki, występujący przeciwko amerykanizacji połeczeństwa i konsumpcjonizmowi, który dusi sumienia". Aspesi zwraca także uwagę na wspaniałą grę aktorów Zbigniewa Zapasiewicz i Nikity Michałkowa.
Rzymska gazeta w relacji z festiwalu przytacza wypowiedź Zanussiego: - W tym roku Solidarność obchodzi dwudziestą piątą rocznicę powstania. A my musimy przyznać, że nasze nadzieje przyniosły nam pewne rozczarowanie: nie byliśmy wystarczająco konsekwentni, silni i zintegrowani, by doprowadzić do zmian, o które tak walczyliśmy.
Pod wielkim wrażeniem filmu "Persona non grata" jest też recenzent "Corriere della Sera" Tulio Kezich, uznawany za guru włoskiej krytyki. Jego zdaniem film ten oznacza powrót reżysera do wielkiej artystycznej formy. Kezich nie kryje również zachwytu dla rewelacyjnej, jak podkreśla, gry Zapasiewicza i Michałkowa.