Dziewczyna Wampirów
- Postawiłam na swoją naturalność, co okazało się strzałem w dziesiątkę - mówi MALWINA KUSIOR, która zagra Sarę w "Tańcu wampirów" w Teatrze Roma w Warszawie.
18-letnią Malwinę Kusior [na zdjęciu] już wkrótce zobaczymy w musicalu Teatru Roma "Taniec Wampirów". Dziewczyna oczarowała samego Romana Polańskiego.
Główna rola w "Tańcu wampirów" to Twoje największe osiągnięcie muzyczne. Jak wyglądała droga do tego sukcesu?
Wszystko zaczęło się 3 lata temu. Na warsztatach muzycznych w Bielsko-Białej zauważył mnie kierownik muzyczny Teatru Roma, Maciej Pawłowski. Zaproponował mi współpracę przy spektaklu "Miss Sajgon". Następnie były "Koty" Webbera, podczas których szkoliłam swój warsztat wokalny. Kiedy przyszedł czas przesłuchań do "Tańca wampirów", pomyślałam, że to dla mnie wielka szansa.
Konkurencja podczas castingu była zapewne duża. Czym Twoim zdaniem zdobyłaś przychylność samego Polańskiego?
Na castingu pojawiły się aktorki musicalowe ze sporym doświadczeniem. Ja postawiłam na swoją naturalność, co okazało się strzałem w dziesiątkę. Widocznie brak przygotowania aktorskiego ułatwił mi zachowanie swojej dziewczęcości, która była bardzo ważna w przekazaniu autentycznych emocji bohaterki - Sary.
"Taniec wampirów" nawiązuje do filmu "Nieustraszeni pogromcy wampirów". Czy przed castingiem do musicalu obejrzałaś ten film, czy wolałaś nie wzorować się na Sharon Tate?
Nie oglądałam tego filmu przed castingiem, ponieważ bałam się, że nieświadomie zacznę kopiować Sharon Tate.
To była słuszna decyzja, bo zaprezentowałam "nową" Sarę.
Co było dla Ciebie najtrudniejsze?
Zaprezentowanie się przed tak wybitnym reżyserem, który na co dzień współpracuje z najlepszymi aktorami na świecie. Cały strach minął, kiedy przed przesłuchaniem podszedł do nas. Okazało się, że jest sympatycznym człowiekiem, z dużym poczuciem humoru.
Zaczynasz być osobą rozpoznawalną. W prasie coraz częściej pojawiają się z Tobą wywiady. Czy popularność coś zmieni w Twoim życiu?
Nie przesadzajmy z tą popularnością..., no może po premierze... (śmiech). Każde doświadczenie w jakiś sposób zmienia człowieka i pewnie mnie też to czeka. Ale postaram się, aby w tych wszystkich zmianach pozostać sobą!
Jakie masz plany na przyszłość związane z muzyką?
Te najbliższe są związane oczywiście z wampirami, ale nie ukrywam, że mam zamiar zaprezentować się szerszej publiczności w nieco innym charakterze. Pracuję nad płytą i chcę ją pokazać światu.
