Artykuły

Oniegin szczególnego znaczenia

- Każda realizacja to oczywiście emocje. Tym razem mieszanina temperamentów, osobowości, mentalności jest jeszcze większa, ze względu na międzynarodowy polsko-rosyjsko-niemiecki skład. Hala opery od kilku tygodni przypomina wieżę Babel - o "Eugeniuszu Onieginie", przygotowywanym wspólnie z Opera Kaliningradzką opowiada Angelika Rabizo, dyrektor Opery na Zamku w Szczecinie

Rozmowa z Angeliką Rabizo, dyrektorem Opery na Zamku

NA 22 marca zaplanowana jest premiera "Eugeniusza Oniegina". Dlaczego zdecydowali się Państwo akurat na tę, niewystawianą wcześniej w Szczecinie, operę?

- To najbardziej popularna słowiańska opera, bez wątpienia ozdoba wszystkich liczących się oper świata. Nasz repertuar jest bardzo bogaty, jednak tego dzieła w nim brakowało. Postanowiliśmy więc uzupełnić tę lukę, a realizację tej pięknej, lecz wymagającej opery potraktować jak kolejny etap rozwoju naszych możliwości. "Eugeniusz Oniegin", choć dla ucha jest wyjątkowo przyjemny, za sprawą lirycznej muzyki Czajkowskiego, od strony wykonawczej jest jednak sporym wyzwaniem. Każdy z zespołów artystycznych zarówno soliści, orkiestra, jak i chór, musi dać z siebie wszystko, aby dzieło zabrzmiało pełnią swojego piękna. Jesteśmy gotowi, aby grać utwory tak wymagające.

Spektakl powstaje wspólnie z Operą Kaliningradzką, reżyseruje Dmitrij Bertman, mający w dorobku wystawienia na całym świecie. Jak przebiega współpraca z tak wymagającymi twórcami?

- Każda realizacja to oczywiście emocje. Tym razem mieszanina temperamentów, osobowości, mentalności jest jeszcze większa, ze względu na międzynarodowy polsko-rosyjsko-niemiecki skład. Hala opery od kilku tygodni przypomina wieżę Babel. Trzeba jednak pamiętać, że nasi artyści to profesjonaliści, dla których najbardziej wymagające sceny świata, takie jak moskiewska czy nowojorska, to naturalne środowisko pracy. Skoncentrowani jesteśmy na pracy i na osiągnięciu celu. Podejrzewaliśmy, że widzowie będą ciekawi, jak powstaje tak duża produkcja z udziałem światowych gwiazd, dlatego w trakcie realizacji nagrywana jest kronika dokumentująca proces powstawania "Eugeniusza Oniegina". Zachęcam do odwiedzenia naszego Facebooka, gdzie każdy może zobaczyć, nad czym aktualnie pracują artyści.

W roli tytułowej wystąpi Rodion Pogossov, solista związany z Metropolitan Opera. Czy będzie on występował we wszystkich spektaklach "Oniegina"?

- Rok temu, gdy obejmowałam stanowisko dyrektora, zapowiadałam, że w każdym sezonie, jednej premierze nadamy priorytet szczególny. W tym sezonie to właśnie "Oniegin". Podczas dwóch pierwszych spektakli w tytułowej roli wystąpi światowej stawy baryton Rodion Pogossov, w kolejnych będzie można podziwiać naszego solistę - Tomasza Luczaka. Dodam, że patronat honorowy nad premierą objęli marszałek Olgierd Geblewicz oraz ambasador Rosji w Polsce Aleksander Aleksiejew.

Dziękuję za rozmowę.

Pracownia

X
Nie jesteś zalogowany. Zaloguj się.
Trwa wyszukiwanie

Kafelki

Nakieruj na kafelki, aby zobaczyć ich opis.

Pracownia dostępna tylko na komputerach stacjonarnych.

Zasugeruj zmianę

x

Używamy plików cookies do celów technicznych i analitycznych. Akceptuję Więcej informacji