Artykuły

Płock. Krystyna Michel nie żyje

W nocy z wtorku na środę [30-31 sierpnia] umarła aktorka płockiego teatru Krystyna Michel.

Z płocką sceną związana była od 12 lat. Była laureatką Srebrnej Maski za role Ciotki, Bladaczki, Hopa i Młodziakowej w "Ferdydurke" Witolda Gombrowicza (2000 r.). Występowała w filmach i kabaretach, m.in. z Janem Pietrzakiem, Januszem Zaorskim, Stanisławem Tymem. Grała na scenach teatrów w Bydgoszczy, Koszalinie, Częstochowie, Radomiu, Kielcach, Gorzowie Wielkopolskim, Zielonej Górze, Wałbrzychu, Grudziądzu i czeskim Cieszynie. Do Płocka przybyła w roku 1993. Miała na swoim koncie ponad sto premier. Skończyła Państwową Wyższą Szkołę Teatralną i Filmową w Łodzi.

Aktorkę wspomina dyrektor płockiego teatru Marek Mokrowiecki: - Krystynę poznałem w czeskim Cieszynie, reżyserowałem tam "Chłopców" Grochowiaka. Grała tam główną rolę kobiecą. Była znakomita. Pomyślałem, że taka osoba przydałaby się nam w Płocku. Sezon nie minął, a już była u nas.

Była osobą serdeczną, koleżeńską, bez cienia egoizmu. Reprezentowała aktorstwo tzw. dobrej szkoły: była niezwykle dbała o rolę, jej sens. Profesjonalna w każdym calu, zawsze świetnie przygotowana. Kiedy grała Marylę w "Ani z Zielonego Wzgórza", dzieciaki po prostu jadły ją łyżkami. Chorowała długo. Kiedy zdiagnozowano u niej nowotwór, potem przeszła operację, pierwszą chemię, wszyscy przypuszczaliśmy, że nie wróci już na scenę. A ona wracała, za każdym razem, po każdej chemii. Mówiła tylko: za kilka dni wyjeżdżam do Warszawy. A potem pojawiała się z jeszcze większym zapałem do pracy. Nie obnosiła się ze swoim cierpieniem, była zawsze uśmiechnięta. Ostatnio jej stan się pogorszył. Podczas swojego ostatniego przedstawienia, gościnnego "O co biega" w Częstochowie, brała środki przeciwbólowe. Namawialiśmy ją, żeby zrezygnowała z tego wyjazdu, ale bardzo chciała zagrać jeszcze raz.

Potem trafiła do hospicjum, odwiedzaliśmy ja tam wszyscy. Dwa tygodnie temu, na jej prośbę, nasza inspicjentka przywiozła ją na wózku do teatru. Wjechała na scenę. W ten sposób pożegnała się z tym, co było istotą jej życia.

Pracownia

X
Nie jesteś zalogowany. Zaloguj się.
Trwa wyszukiwanie

Kafelki

Nakieruj na kafelki, aby zobaczyć ich opis.

Pracownia dostępna tylko na komputerach stacjonarnych.

Zasugeruj zmianę

x

Używamy plików cookies do celów technicznych i analitycznych. Akceptuję Więcej informacji