Artykuły

Najnowszą premierą Teatru Współczesnego będzie "Kaligula" Alberta Camusa. Spektakl wyreżyserowany przez Annę Augustynowicz zespół przygotował w koprodukcji z łódzkim Teatrem im. Stefana Jaracza. Premiera w piątek

Specjalnie na potrzeby inscenizacji zamówiono u Joanny Goreckiej-Kality nowe tłumaczenie utworu. Dzięki niemu między aktorami a publicznością ma być lepsza komunikacja.

Kaligula przeszedł do historii jako krwawy tyran, szaleniec i zwyrodnialec. W interpretacji Anny Augustynowicz nie chodzi o ocenę cesarza. Jego postać i losy mają skłonić widza do spojrzenia w głąb siebie. - Jestem poddana dokładnie tym wszystkim lękom, którym jest poddany Kaligula. Z tego powodu wyreżyserowałam utwór Camusa: żeby się dowiedzieć o sobie i o świecie. "Kaligula" przeprowadza przez lęk pierwotny: jest to lęk przed śmiercią, który może paraliżować aktywność człowieka - mówi Anna Augustynowicz w rozmowie z Kamilą Paradowską na blog.wspolczesny.sczecin.pl.

- Dzisiejsze czasy przyniosły nam zwolnienie od myślenia. A to przedstawienie mówi widzowi: "Ty też masz w sobie Kaligulę". Zapraszając na spektakl prosimy: pomyślcie z nami - zachęcał odtwórca roli Cherei Adam Kuzycz-Berezowski na środowej, przedpremierowej konferencji prasowej.

Na spotkaniu aktorzy odegrali dla zgromadzonych jedną ze scen tego najnowszego tytułu w repertuarze.

Dla grającego tytułową rolę, powracającego po pięciu latach na deski Teatru Współczesnego, Wojciecha Brzezińskiego (gościnny występ) "Kaligula to niesamowita postać". - Jest przejawem zła, które tkwi w każdym z nas - uważa.

Aktorzy i kierownik literacki teatru Kamila Paradowska zapewniają, że - mimo poważnej tematyki - to przedstawienie dla każdego. Aktorka łódzkiego Teatru Iwona Dróżdż-Rybińska (grająca Cezonię, która kocha Kaligulę i stara się na niego wpływać) zdradziła, że w tym spektaklu wypowiedziała najpiękniejsze zdanie w swojej dotychczasowej karierze scenicznej. Jakie? O tym można przekonać się podczas premiery w piątek o godz. 19 na dużej scenie TW. Następne spektakle - w sobotę oraz od 23 do 27 stycznia. Bilety kosztują 20-30 zł.

Przy okazji premiery "Kaliguli" teatr wyszedł z nową inicjatywą dla młodzieży ze szkół ponadgimnazjalnych. Od 21 stycznia na stronie wspolczesny.szczecin.pl znajdą się materiały dydaktyczne związane ze spektaklem. Złożą się na nie: konspekt lekcji, prezentacja multimedialna, fragmenty scenariusza, propozycja warsztatów. Będzie je można wykorzystać w czasie lekcji języka polskiego i na zajęciach teatralnych. Teatr chce zachęcić młodszych odbiorców do własnej interpretacji sztuki. Najlepsze pomysły młodzieży mogą być wykorzystane w kolejnych przedstawieniach.