[Na jubileusz 40-lecia pracy scenicznej...]
Na jubileusz 40-lecia pracy scenicznej Igora Przegrodzkiego, o której to hucznej uroczystości we wrocławskim Teatrze Polskim już donosiliśmy, zespół przygotował "Na czworakach" Tadeusza Różewicza. Autor przypomniał przy tej okazji jej "bolesne narodziny", pisać ją bowiem zaczął jeszcze w 1965, ukończył po wielu przerwach i powrotach w 1972, a dziesięć lat później w "Kartkach wyrwanych z dziennika" tak ostateczny tytuł sztuki skomentował:
"Na czworakach (ta moja tragikomedia) mówi nie tylko o tym, że pisarz błaznuje (chodzi na czworakach), ale również cierpi, a nawet przemienia się w ptaka i odlatuje precz... Na czworakach! Czy moja tragikomedia rozgrywa się na czworakach?... I czy to jest główny element nowatorski tej sztuki? Można powiedzieć, że problematyka tej sztuki jest ruchoma, przesuwa się z problemu treści na problem formy, zmienna w czasie forma - ma wytwarzać treść."
