Artykuły

Nuda i pretensjonalizm

"Między jawą a snem" w reż. Mariusz Grzegorzka w Teatrze im. Jaracza w Łodzi. Recenzja Michała Lenarcińskiego z Dziennika Łódzkiego.

Mała Scena Teatru im. Jaracza w Łodzi przygotowała polską prapremierę sztuki Stiga Dalagera "Między jawą a snem". Szczerze mówiąc, wolałbym obejrzeć jakąkolwiek sztukę Strindberga po raz dziesiąty, niż utworek Dalagera po raz pierwszy.

Rzecz traktuje o trzech kobietach (babka, matka, córka - czyli wnuczka), które nie umieją się zrozumieć, ponieważ są różne, każda skrywa jakąś tajemnicę, a matka i jej córka nie lubią babki, bo zawsze była samolubna. Do tego stopnia, że gdy jej mąż (którego zresztą nigdy nie kochała) umierał na raka, jej przy nim nie było. Była za to wnuczka, córka i były mąż córki. Wnuczka utrzymuje, że dziadek popełnił samobójstwo, tymczasem nieoczekiwanie matka przyznaje się, że świadomie podała mu za silną dawkę morfiny, a więc przyznaje się do zabójstwa. Prawdziwą voltę "wykręca" babka, oświadczając, że to nie dziadek miał raka, ale że ona ma. I prosi córkę i wnuczkę, by pograły w karty, a ona tymczasem, umierając, poprzygląda się, bo zawsze bardzo to lubiła.

Zręczność mnożenia pozornych zwrotów akcji wyprzedza talent dramaturgiczny Dalagera, bezkrytycznie poddający się urokom filozofii brazylijskich telenoweli. Duński autor jest jednak erudytą: zapewne urzeczony "Hamletem", wprowadza do swej sztuki ducha ojca, jednak konsekwencji tej metafizyki nie ma.

W "Jaraczu" w poszukiwaniu głębi wyręcza dramaturga reżyser - Mariusz Grzegorzek, który konstruuje spektakl na wzór skandynawskich schematów teatru mieszczańskiego. Główną bohaterką staje się pauza: krótka, długa, bardzo długa, na drugim planie swe rolę grają wyciemnienia, nastroju dodają świece i muzyka fortepianowa, podnosząca atmosferę banału na niewyobrażalnie wysoki poziom. Trzy dobre aktorki: Ewę Mirowską, Bogusławę Pawelec i Ewę Beatę Wiśniewską spowijają cienie, nuda i pretensjonalizm. A mnie przypomina się doskonała realizacja znakomitej sztuki Edwarda Albee'go "Trzy wysokie kobiety", na tej samej scenie...

Pracownia

X
Nie jesteś zalogowany. Zaloguj się.
Trwa wyszukiwanie

Kafelki

Nakieruj na kafelki, aby zobaczyć ich opis.

Pracownia dostępna tylko na komputerach stacjonarnych.

Zasugeruj zmianę

x

Używamy plików cookies do celów technicznych i analitycznych. Akceptuję Więcej informacji