Tychy. "Szoa Show" z Wałbrzycha w Teatrze Małym
W sobotę, 12 stycznia, dwukrotnie w tyskim Teatrze Małym będzie można oglądać spektakl "Shoa-Show" w reż. Awiszaja Hadariego z Teatru Dramatycznego z Wałbrzycha.
Teatromani z Wałbrzycha bardzo szybko przyzwyczaili się do cyklu "Znamy, znamy" oraz oswoili z nim. Powstało w nim kilkanaście tytułów układających się w listę inscenizacji, gdzie reżyserzy mierzyli się m.in. z opowieściami na temat Jamesa Bonda, bohaterów "Dynastii", "Czterech pancernych i psa", lektur w stylu "Łysek z pokładu Idy" czy "W pustyni i w puszczy" - w zupełnie nowych, odważnych reinterpretacjach.
Zaproszony do Teatru Dramatycznego duet Awiszaj Hadari (reżyser) i Tomasz Jękot (dramaturg) w 2011 roku pokazali "Szoa-Show. Parodię makabryczną" przypominającą musical "Skrzypek na dachu", żeby zedrzeć lukier z wizerunku żydowskiego miasteczka, jego mieszkańców i ich barwnych obyczajów. Spektakl powstał na motywach utworów "Dzieje Tewji Mleczarza" Szolema Alejchema, "Requiem" Hanocha Levina, "Wyzwolenie" Stanisława Wyspiańskiego i musicalu "Skrzypek na dachu" Sheldona Harnicha i Josepha Steina.
Twórcy wałbrzyskiego spektaklu widzieli w wielbionym "Skrzypku..." przede wszystkim zakłamany obraz żydowskiego skansenu, cepeliadę, z której wszelka powaga i tragizm związany z wypędzeniem Żydów i późniejszym Holocaustem zostały wyparte przez budzącą komizm optykę bohatera - wiejskiego prostaczka.
Tewje z Wałbrzycha przeżywa więc prawdziwą tragedię i staje się współczesnym Hiobem, którego kolejne nieszczęścia przyprawiają o obłęd. Spektakl "Shoa-Show" z Wałbrzycha będzie można oglądać w sobotę (12 stycznia) dwukrotnie w tyskim Teatrze Małym. Spektakl grany z widownią ustawianą na scenie dla 100 osób będzie można oglądać o godzinie 17 i 20, bilety na ten wieczór kosztują 60 zł.
