Szczecin. "Goło i wesoła" wkracza do Polskiego
Siedmiu bezrobotnych mężczyzn zakłada... grupę striptizerską. Kinowy przebój "Goło i wesoło" w odsłonie teatralnej w Teatrze Polskim. Premiera 29 grudnia.
"Kogut w rosole" to słodko-gorzka komedia o męskiej przyjaźni, trudnych wyborach i przezwyciężaniu własnych ograniczeń, wierze w szansę na lepsze.
- Sztuka Samuela Jokica jest komedią, która w lekki, niewymuszony sposób, bez grożącego palca mówi o egzystencjalnych problemach, z którymi konfrontowane są wszystkie współczesne społeczeństwa przemysłowe w Europie i na całym świecie - zauważa Marek Gierszał, który reżyseruje premierę (wcześniej przygotował sztukę dla Teatru STU w Krakowie, a w Teatrze Polskim w Szczecinie ceniony jest za "Boga mordu" Yasminy Rezy). - Chciałbym, aby sprawiła dużo radości, a równocześnie była okazją do refleksji. Nie lubię teatru, który poucza, nudzi i udaje, że zna recepty na poprawienie świata...
W obsadzie znaleźli się: Adam Dzieciniak, Filip Cembala, Zbigniew Filary, Sławomir Kołakowski, Mateusz Kostrzyński, Dariusz Majchrzak i Jacek Piotrowski. Scenografię zaprojektowała Hanna Sibilski, choreografia to dzieło Grzegorza Suski.
Zanim 29 grudnia (sobota) nastąpi premiera na Dużej Scenie Teatru Polskiego (bilety wyprzedane), przedstawienie będzie można zobaczyć przedpremierowo 27-28 grudnia (czwartek-piątek). Na te spektakle bilety kosztują 20-30 zł. Potem tytuł będzie grany od 2 stycznia. Wstęp 30-40 zł.