Poznań. Premiera "Ust Angeliny" w Moim Teatrze
Minął rok, a Marek Zgaiński nie ustaje w tworzeniu bardzo osobistego teatru, pisząc dla niego kolejne sztuki. Coraz częściej sam je reżyseruje. W sobotę kolejna premiera.
"Usta Angeliny" to rzecz na dwie aktorki: młodą i dojrzałą. To studium dwóch kobiet, które niezależne od etapu życia, na jakim się znajdują, myślą o sobie, swoim wyglądzie...
- Odpowiedź na pytanie jak być piękną i młodą, jeszcze nigdy nie była tak prosta - opowiada Marek Zgaiński. - Udzielają jej codziennie niezliczone reklamówki kosmetyków, można ją znaleźć w salonach odnowy, klinikach chirurgii plastycznej... Tylko, po co być piękną i młodą? Dla lepszego samopoczucia, bo tego oczekują mężczyźni, czy w końcu, bo taka panuje moda...
W spektaklu zobaczymy Agnieszkę Różańską i Katarzynę Terlecką, które w ironiczny i zabawny sposób rozprawiają się z presją "kultu młodości", przy okazji nie oszczędzając też mężczyzn, którym po nocach śnią się usta Angeliny.
Migracje aktorskie w środku sezonu
W Moim Teatrze Marka Zgaińskiego pojawi się nowa postać. W piątek po raz pierwszy wystąpi na deskach tego prywatnego Teatru Agnieszka Różańska, którą dotąd mogliśmy oglądać w Teatrze Nowym w Poznaniu. Różańska zgra w nowej sztuce Zgaińskiego "Usta Angeliny". Partnerować jej będzie Katarzyna Terlecka.
Agnieszka Różańska nie porzuciła Nowego, gra tam nadal w kilku sztukach, a w Moim Teatrze występuje gościnnie. Będzie Angeliną, o której, jak twierdzi autor, śnią mężczyźni. To chyba stereotyp, ale zobaczymy, co autor miał na myśli. Przed kultem piękności i młodości trudno uciec.
***
Mój Teatr (Gorczyczewskiego 2) sobota 15.12., godzina 19, niedziela 16 grudnia, godzina 18 i 20 bilety: 20 i 25 zł