Artykuły

Ekstremiści

"Filoktet" w reż. Barbary Wysockiej w Teatrze Polskim we Wrocławiu. Pisze Aneta Kyzioł w Polityce.

Wiem, że ty, synu, masz w swojej naturze/żeby nie kłamać i nie knuć podstępów,/lecz przecież miło jest odnieść zwycięstwo./Przełam się! Potem będziemy moralni" - przekonuje młodego Neoptolemosa (Adam Szczyszczaj), syna Achillesa, cyniczny i doświadczony Odyseusz (Wiesław Cichy). Celem jest skłonienie Filokteta (Marcin Czarnik) - którego, ukąszonego przez żmiję, Odys z kompanami porzucili niemal dekadę wcześniej na wyspie Lemnos - do wspólnego ruszenia na Troję. Odys i Filoktet, obaj ekstremiści, jeden przekonany, że cel uświęca środki, drugi czyniący fetysz ze swojej krzywdy i odrzucenia, walczą o duszę Neoptolema.

Wysocka napisaną w 409 r. p.n.e. sztukę inscenizuje jako ciąg psychologiczno-politycznych negocjacji rozgrywanych na pochyłym podeście, do wtóru riffów gitarowych (Rafał Kronenberger w roli chóru). Do tego przystojni aktorzy Polskiego w paramilitarnych kostiumach i rzeź pod Troją w rytm "Riders on the Storm" Doorsów na finał. Ładny drobiazg.

Pracownia

X
Nie jesteś zalogowany. Zaloguj się.
Trwa wyszukiwanie

Kafelki

Nakieruj na kafelki, aby zobaczyć ich opis.

Pracownia dostępna tylko na komputerach stacjonarnych.

Zasugeruj zmianę

x

Używamy plików cookies do celów technicznych i analitycznych. Akceptuję Więcej informacji