Artykuły

Postawy artystów z rozterkami recenzenta w tle

Znam we Wrocławiu wielu ludzi,którzy chodzą i zawsze chodzili do teatru nie po to,aby wysłuchać pewnych prawd mniej lub bardziej oryginalnych.Chodzą,żeby podziwiać swoich ulubionych aktorów. Idą więc, gdy gra Przegrodzki,gdy gra Bielawski, Schejbal, Melski, a od paru lat, gdy na afiszu pojawi się nazwisko Jankowskiego czy Dracza. Uczciwie i z ręką na sercu (jeśli takie zaklęcia robią jeszcze na kimś wrażenie) muszę wyznać, że ja też chodzę do teatru w jakimś procencie na tak zwane nazwiska, te wyżej wspomniane i jeszcze kilkadziesiąt innych.

Kiedy najpierw czekałem, a potem szedłem na polską prapremierę sztuki sprytnego Anglika, który był uprzejmy napisać szalenie dowcipną i mądrą komedię postaw pt. "Kurs mistrzowski" ("Master Class"), moje oczekiwania zdecydowanie rosły, bowiem wiedziałem, że w sztuce Davida Pownalla gra kwartet:Bielawski, Dracz, Melski, Petrykat. Cała czwórka, to znakomici warsztatowcy, ludzie pracowici i artyści obdarzeni wyobraźnią. Nie mam prowincjonalnych kompleksów; oglądam to, co dzieje się na polskich scenach, a zwłaszcza w stolicy i uważam, że cała czwórka mogłaby być gwiazdami dowolnego zespołu. W naszym kraju są tysiące ludzi, którzy podają się za artystów i mają na to odpowiednie kwity, tylko nie posiadają grama wyobraźni i... No, zostańmy, na razie, przy tym.

Jeśli ktoś wybierze się do Teatru Kameralnego, a sądzę, iż nie będzie w sumie żałował, to obejrzy zgrabnie opowiedzianą historię o zderzeniu artystów z totalitarną władzą. Stalin, Żdanow kontra Prokofiew, Szostakowicz. Naprawdę w tym wypadku te nazwiska są jedynie symbolami. Rzecz się bowiem kategoryzuje w ludzkich postawach. Komedia Pownalla wyzwala w nas śmiech z narastającym cieniem grozy, nazwiska bohaterów ową grozę jeszcze podkreślają... A nazwiska aktorów i ich: twórcze możliwości (w moim mniemaniu) miały te dylematy trudnych wyborów i postaw jeszcze bardziej pogłębić. Tu się trochę rozczarowałem oglądając premierowy spektakl.Nie mogłem się z tym zgodzić, że na przykład, Zygmunt Bielawski gra sztampę i przerysowuje kabotynizm Stalina. To jest najprostszy wybór. Mnie by bardziej interesowało, gdyby próbował bronić Stalina jako człowieka. Bronić wbrew historii, moralności i społecznym dziś odczuciom. W tej sztuce Stalin i pozostali bohaterowie są tylko symbolami, chodzi o coś więcej. O ludzką kondycję. Płaski wydał mi się też Żdanow grany przez Stanisława Melskiego. A ta sztuka w założeniu nie ma nic wspólnego z agitacją. Zdecydowanie bardziej ciekawe postaci stworzyli Krzysztof Dracz(Szostakowicz)i Edwin Petrykat(Prokofiew).

Wyszedłem z tej premiery trochę rozczarowany. Moi liderzy mnie zawiedli. Człowiek myślący nie powinien posługiwać się schematami. Nie mogłem jednak w to uwierzyć, iż ci moi ulubieńcy tak płasko wypadli. Po jakimś czasie, to było, chyba dwa tygodnie później, skręciłem jeszcze raz do bramy za księgarnią "Centralną" przy ul.Świdnickiej, która kusi przechodniów, by wybrali się do Teatru Współczesnego (kilka ulic dalej)i zobaczyłem trochę inną sztukę. Co jest uczciwe z pozycji mojego fotela? Pisanie z premiery? W końcu jest to rodzaj umowy. Teatr zaprasza, mówi: proszę, jesteśmy gotowi. Czy zawsze to słowo "gotowi" i znaczy gotowi?"

Wiem, że nie jestem zupełnie normalny, bowiem chodzę na tę samą sztukę czasem parę razy. Usprawiedliwia mnie to, co zdeklarowałem wyżej, chodzę "na aktorów". Choć bilety podrożały, ale warto to robić! Wtedy dopiero. można poczuć smak teatru. Przepraszam, brzmi to agitacyjnie, ale jest to pewien wybór. Ktoś, kto oglądał "Kurs mistrzowski" tylko na premierze, myślę, iż teraz trochę by się zdziwił patrząc na to samo przedstawienie. Ono rośnie. To, co było, w nim płaskie, zaczyna nabierać zaskakujących kształtów. Tego wrażenia nie wchłonie się siedząc przed ekranem telewizyjnym czy kinowym. Tę magię i siłę ma tylko teatr.

Pracownia

X
Nie jesteś zalogowany. Zaloguj się.
Trwa wyszukiwanie

Kafelki

Nakieruj na kafelki, aby zobaczyć ich opis.

Pracownia dostępna tylko na komputerach stacjonarnych.

Zasugeruj zmianę

x

Używamy plików cookies do celów technicznych i analitycznych. Akceptuję Więcej informacji