Sztuka z Polski w reżyserii Marty Górnickiej olśniła mnie i członków jury
"Magnificat" w reż. Marty Górnickiej Chóru Kobiet z Instytutu Teatralnego w Warszawie na na Europejskim Festiwalu Młodych Reżyserów Fast Forward w Brunszwiku w Niemczech. Pisze krytyk teatralny Michaela Laage.
Laureatką nagrody festiwalu Fast Forward w Brunszwiku została Marta Górnicka - piosenkarka, aktorka i reżyserka z Warszawy. W ramach nagrody Górnicka będzie mogła wystawić nową autorską sztukę na deskach teatru w Brunszwiku. Celem festiwalu Fast Forward, którego pomysłodawcą jest European Theatre Convention, stworzenie powiązań między różnymi europejskimi teatrami i wspieranie młodych utalentowanych reżyserów. "Magnificat" sztuka z Polski w reżyserii Marty Górnickiej olśniła mnie i członków jury. "Magficat" to sztuka muzyczna. Na scenie stoi chór złożony z ponad dwudziestu różnych kobiecych indywidualności. Kobiety przepięknie śpiewają, lecz nie tylko śpiewają. Przez większość czasu rytmicznie, muzycznie mówią o tym, co w Polsce najświętsze, czyli o Matce Boskiej. W przeróżnych zestawieniach cytują to, co mówi się o niej w Polsce, obserwować, co dzieje się z jej imieniem - że wykorzystywana jest do handlu dewocjonaliami, a nawet, że staje się logo polskiego kościoła. Choreutki wyciągają na wierzch strategie polskiego kościoła, który chce dyktować kobietom ich role społeczne. Mimo poważnego tematu sztuki, oglądanie jej stanowi prawdziwą przyjemność, o której nie sposób zapomnieć.
