Artykuły

Spektakl "Tak powiedział Michael J.", inspirowany biografią Michaela Jacksona to jedno z najbardziej oczekiwanych przedstawień sezonu. Premiera w piątek, 12.10 na Scenie Kameralnej Teatru Wybrzeże.

Król popu, idol, gwiazda, romantyczny bohater, który w swoich teledyskach ratował świat, człowiek, który przekraczał granice - Michael Jackson. To prawdziwy fenomen światowej popkultury, postać słynniejsza chyba od Jezusa i Johna Lennona razem wziętych. Czyli - idealny materiał na bohatera sztuki. Tak musiała pomyśleć Jolanta Janiczak, kiedy przystępowała do pisania swojego dramatu, którego bohaterem jest właśnie Michael Jackson. Ale bardzo szybko okazało się, że ten tekst nie będzie bynajmniej egzegezą popkulturowego znaczenia tej postaci ani tym bardziej próbą analizowania jego sławy i miejsca w historii współczesnej popkultury. Nic z tych rzeczy, Janiczak posłużyła się tylko figurą Jacksona - romantycznego bohatera, idola - żeby zająć się problemami, które wymykają się kulturoznawcom, badającym ten fenomen, a zwłaszcza zwykłym fanom piosenkarza.

Jackson nie jest więc w tym spektaklu wokalistą, autorem przebojowych piosenek, aktorem w teledyskach, gwiazdą widowiskowych koncertów. Jest raczej symboliczną postacią, zawieszoną gdzieś między sferą mitu i legendy, a rzeczywistością - jak mówi sama autorka: za małą w kontekście jego wielkości - na którą składają się choćby członkowie jego rodziny, bezskutecznie próbujący nawiązać z nim kontakt. W spektaklu nie ma więc miejsca na analizę jego twórczości i wpływu na rynek płytowy, jest za to szansa na spojrzenie na Jacksona jako kogoś, kto przekraczając granice zwykłego życia, znalazł się w nie do końca określonym miejscu, nie przyczepionym do reszty rzeczywistości ani za sprawą płci, koloru skóry czy relacji z rodziną.

Reżyserem spektaklu jest Wiktor Rubin, który z Janiczak współpracował już wielokrotnie przy okazji kilku wcześniejszych realizacji, twórca znany gdańskim teatromanom przede wszystkim za sprawą spektakli "Lilla Weneda" na podstawie dramatu Juliusza Słowackiego (premiera w 2007 roku) i opartej na filmie Piera Paolo Pasoliniego "Orgii" z 2010 roku. Jego najnowszy spektakl powstawał wyjątkowo długo i z przygodami - miał mieć premierę jeszcze w marcu, a główną rolę miał w nim zagrać Dawid Ogrodnik, dziś niezwykle popularny za sprawą roli Rahima w filmie "Jesteś Bogiem" Leszka Dawida. Na skutek kontuzji aktora, próby zostały jednak przełożone, po kilku miesiącach twórcy powrócili do pracy, zmieniając obsadę głównej roli - Michaela Jacksona zagra ostatecznie Piotr Biedroń, znany z gdańskiej sceny m.in. z ról w spektaklach: "Ciała obce" i "Stalker". Obok niego w obsadzie znaleźli się także: Dorota Androsz, Wanda Skorny, Michał Jaros, Jacek Labijak i Marek Tynda. Scenografię i oprawę video spektaklu przygotował Mirosław Kaczmarek, a za ruch sceniczny odpowiada Artur Hess.

"Tak powiedział Michael J.", Jolanta Janiczak, reżyseria: Wiktor Rubin, premiera: piątek 12 października, godz. 19, Scena Kameralna Teatru Wybrzeże, Sopot, ul. Bohaterów Monte Cassino 30, kolejne spektakle: 13, 17-20 października. Spektakl w ramach aneksu do V Festiwalu Wybrzeże Sztuki.