Artykuły

Wyjechać do Moskwy!

Współczesny dramat rosyjskiego prozaika, dramaturga, aktora i reżysera, Nikołaja Kolady w reżyse­rii Barbary Sass i z tytułową kreacją Gabrieli Muskały gościnnie na sce­nie Teatru Małego - znakomity, tekst, świetna reżyseria i piękne role akto­rów Teatru im. Jaracza w Łodzi.

Rzecz dzieje się w małym rosyj­skim miasteczku. W starej kamieni­cy żyje Olga - tytułowa Merylin Mon­goł, śliczna, ale trochę nierozgarnięta, ciągle niedomaga i widuje Boga. Matka jest bileterką w kinie, siostra robotnicą i alkoholiczką. Olga wierzy w odwiedzającego ją Boga i nadciąga­jący koniec świata, zresztą to ostatnie wydaje się powszechnym wyznaniem mieszkańców miasteczka.

I Olga i jej siostra, marzą o uciecz­ce, obie też pragną wykorzystać w tym celu przybyłego niedawno do pracy w kombinacie specjalistę - lokatora przyjętego do mieszkania przez mat­kę Olgi. On tutejszego życia - czyli pi­cia, umysłowej pustki, bezczynności, beznadziei i rozpaczy - nie jest w sta­nie pojąć. Obcy, inteligent, w swoim pojęciu idealista, gardzi miejscowy­mi, uważa, że ludzie zbawienie mogliby odnaleźć w Wielkiej Literaturze Rosyjskiej. Tacy zawsze byli najgroź­niejsi, co, na skalę tej historii, znajdzie swoje potwierdzenie w finale.

Świat który autor pokazał w "Me­rylin Mongoł" wydaje się pozbawio­ny wszelkiej nadziei. Motywy, tak zna­ne z klasyki literatury rosyjskiej - pra­gnienie wyrwania się z dotychczaso­wej egzystencji, złudzenia zastępują­ce realne życie, marzenia o innym świecie, wreszcie: poszukiwanie isto­ty czystej w skażonym świecie - w tej współcześnie dziejącej się historii nie tracą na znaczeniu, nabierając jeszcze silniejszego wyrazu.

Pracownia

X
Nie jesteś zalogowany. Zaloguj się.
Trwa wyszukiwanie

Kafelki

Nakieruj na kafelki, aby zobaczyć ich opis.

Pracownia dostępna tylko na komputerach stacjonarnych.

Zasugeruj zmianę

x

Używamy plików cookies do celów technicznych i analitycznych. Akceptuję Więcej informacji