Artykuły

Poznań. Ibsen wg Siegoczyńskiego w Nowym

- Żyjemy w świecie kultu celebrytów, którzy znani są z tego,że są... znani: w naszej realizacji gwiazdą tabloidowych nagłówków będzie Ibsenowska Nora - zapowiadają twórcy "Domu lalki", najnowszej premiery w Teatrze Nowym.

Piękna, bogata, z ponad tysiącem znajomych na Facebooku i przyjaźniami-protezami w prawdziwym życiu - taka jest bohaterka sztuki Ibsena, do której luźno nawiązują twórcy poznańskiego "Domu lalki". Na scenie Teatru Nowego literatura staje się pretekstem do dyskusji o bohaterach naszych czasów - gwiazdach medialnych skandali i skandalików, których fani z równym zainteresowaniem obserwują na co dzień na galach i rautach, co w zaciszu przydomowego ogródka. Trudno się dziwić Michałowi Siegoczyńskiemu, że sięgnął po taki temat: zjawisko "niezasłużonej sławy" zainspirowało ostatnio m.in. samego Woody'ego Allena. W najnowszym jego filmie granego przez Roberta Benigniego Leopoldo znienacka napadają na ulicy paparazzi i wypytują go o szczegóły związane m.in. z goleniem i piciem porannej kawy. A potem przez długi czas śledzą każdy krok zdumionego Wiocha, zamieniając jego życie w piekło.

W "Domu lalki" w dziką dżunglę show-biznesu wprowadzi widzów teatralna kamera, która będzie przyglądać się życiu bohaterów Ibsenowskiej sztuki niczym oko Wielkiego Brata. - Poszukuję odpowiedzi na pytanie: czy dorastając w jakimś stereotypie człowiek może mieć "wolne" marzenia i czym w ogóle jest wolność - opowiadał niedawno o swoim najnowszym projekcie Michał Siegoczyński. Aktor i reżyser, spiritus movens m.in. spektaklu "Wieje", wystawionego w 2004 r. w Teatrze im. Wojciecha Bogusławskiego w Kaliszu czy "Taśmy" zrealizowanej rok później w Teatrze Stara Prochownia w Warszawie.

W "Domu lalki" w reż. Michała Siegoczyńskiego, w dziką dżunglę show-biznesu wprowadzi widzów teatralna kamera, która będzie przyglądać się życiu bohaterów Ibsenowskiej sztuki niczym oko Wielkiego Brata.

W "Domu lalki" zagrają Anna Mierzwa (jako Nora), a także Edyta Łukaszewska, Martyna Zaremba, Nikodem Kasprowicz, Andrzej Niemyt i Waldemar Szczepaniak. Autorem muzyki jest Krzysztof Kaliski. Spektakl przeznaczony jest dla widzów dorosłych.

Po "Domu lalki" kolejna premiera w Teatrze Nowym czeka nas już 6 października. I będzie to rzecz bardzo wyczekiwana. Mowa o spektaklu "Firma" Pawła Demirskiego w reżyserii Moniki Strzępki. Duet polskich prowokatorów zabierze nas tym razem w podróż niekoniecznie metaforyczną. W zapowiedziach czytamy m.in.: "Historia zmian na polskiej kolei na przestrzeni dwudziestu ostatnich lat to fascynująca opowieść ocierająca się o ekonomiczny i modernizacyjny thriller. Jest interesującym i budzącym emocje przykładem coraz bardziej kurczącej się przestrzeni publicznej. Niezależnie od polityczności tematu - kolej to także wielka przygoda. Wielka podróż. Wielka sumą indywidualnych wspomnień. Świadectwo aktywności społeczeństwa".

W spektaklu Strzępki i Demirskiego zobaczymy m.in.: Antoninę Choroszy, Małgorzatę Łodej-Stachowiak, Martę Szumiel, Radosława Elisa i Aleksandra Machalicę.

Premierowe spektakle "Domu lalki" odbędą się w Teatrze Nowym w piątek i sobotę o godz. 19.15

Pracownia

X
Nie jesteś zalogowany. Zaloguj się.
Trwa wyszukiwanie

Kafelki

Nakieruj na kafelki, aby zobaczyć ich opis.

Pracownia dostępna tylko na komputerach stacjonarnych.

Zasugeruj zmianę

x

Używamy plików cookies do celów technicznych i analitycznych. Akceptuję Więcej informacji