Wrocław. Film i kabaret w Literatce
Już nie tylko Gadki Szmatki, spotkania z artystami, politykami i naukowcami - za tydzień o godz. 19 w kawiarni Literatka w Rynku rusza nowy cykl. Wrocławskie Spotkania Kabaretowe mają być powrotem do scenicznych żartów w najlepszym wydaniu.
- Bez rechotu, który jest ostatnio na topie, i przebieranek chłopa za babę lub odwrotnie - zaznacza Stanisław Szelc, członek kabaretu Elita i prezes Stowarzyszenia Mędrców Wrocławskich, które rezyduje w lokalu i patronuje imprezie. - Za to z dobrym tekstem, piosenką i ukłonem w stronę dawnych literackich tradycji kabaretowych.
Gościem specjalnym pierwszego wieczoru będzie Krzysztof Daukszewicz. Na kolejnych (spotkania będą się odbywały co miesiąc) pojawią się m.in. Artur Andrus i Krzysztof Piasecki, którym nieodmiennie będą towarzyszyły siły lokalne - wśród nich znani m.in. z Gadek Szmatek historyk literatury dr Bogusław Bednarek i antykwariusz Jerzy Tomaszewski. Organizatorzy mają nadzieję, że na scenie Literatki pojawią się też młodzi twórcy, którzy będą mieli tu szansę na prezentację przed wyrobioną publicznością. Konferansjerkę będą prowadzili Janusz Domin, współwłaściciel Literatki, i Szelc.
- Na pewno nie zdominujemy występu, pozostaniemy na drugim planie - obiecują. - Będziemy raczej jak Statler i Waldorf z "Muppet show", którzy odzywają się wprawdzie z rzadka, ale zawsze mają w zanadrzu jakiś cięty komentarz.
Nikt nie narzuca uczestnikom WSK tematów kabaretowych wystąpień.
- To będzie wolna trybuna satyryczna - mówi Janusz Domin. - Mamy nadzieję, że będzie dowcipnie, ale też romantycznie, lirycznie i refleksyjnie.
Wstęp na spotkania będzie wolny. Odkąd informacja o spotkaniach pojawiła się na stronie Literatki, swój udział w pierwszym wieczorze zadeklarowało więcej osób, niż jest miejsc w drugiej, klubowej sali lokalu. Na taką ewentualność organizatorzy są przygotowani - jeśli przyjdą tłumy, występy będzie można oglądać także w pierwszej sali, a przy sprzyjającej pogodzie też w ogródku - na dużych ekranach.
WSK to niejedyna inicjatywa, którą Literatka przygotowała dla swoich bywalców w nowym sezonie. Wraz z pierwszym kabaretowym wieczorem swoją premierę będzie świętowało ukazujące się nieregularnie czasopismo wydawane przez Stowarzyszenie Mędrców Wrocławskich. Na ośmiu stronach "Jak rzyć" (na winiecie pojawi się też hasło: "Proletariusze wszystkich krajów, ktoś was zrobił w wała") znajdziemy m.in. deklarację ideową SMW, wiersze Piotra Makowskiego i Tomasza Majerana, teksty Agnieszki Wolny-Hamkało, poradnik "Jak zażywać viagrę", przewodnik po Republice Czeskiej i kącik obłąkanych. Pismo będzie bezpłatne, choć datki od czytelników redakcja chętnie przyjmie - w każdej wysokości.
W październiku ruszy natomiast organizowany przez Macieja Żurawskiego cykl dwunastu spotkań z reżyserami, którzy pracowali we Wrocławiu. Pojawią się na nich m.in. Andrzej Wajda, Kazimierz Kutz, Agnieszka Holland, Marek Piestrak i Radosław Piwowarski. Opowiedzą o filmowym Wrocławiu, a każda rozmowa zakończy się projekcją filmu. Cykl ma zwieńczyć wydanie książki będącej zapisem rozmów z twórcami. Te nowe pomysły nie oznaczają wcale, że dawne inicjatywy ulegną zawieszeniu - Gadki Szmatki wracają po wakacjach już 2 października.
