Artykuły

Śmieszny i straszny Gombrowicz

"Ferdydurke" Teatru Provisorium od czasu premiery w 1998 roku zjeździło całą Polskę, zdobywając nagrody na kolejnych festiwalach teatralnych, m.in. za kreowanie nowej formy scenicznej na Kontakcie w Toruniu. Zespół z Lublina pokazywał swoje przedstawienie również za granicą, na festiwalu w Edynburgu otrzymał za nie nagrodę Fringe First. W tym tygodniu w Teatrze Małym warszawscy widzowie będą mogli przypomnieć sobie tę adaptację książki Gombrowicza, która jest jednym z najlepszych przekładów dzieła literackiego na język sceniczny.

Tematem głównym dla twórców spektaklu stała się gombrowiczowska forma, w którą wchodzimy mimowolnie, grając kolejne role wobec innych ludzi. W przedstawieniu Opryńskiego i Mazurkiewicza formą dominującą bohaterów staje się ich własne ciało: w dziwny sposób nienaturalne, ogromniejące w codziennych gestach, akcentujące swoją fizyczność w procesach, o których zwykle staramy się nie myśleć. Finałowy słynny pojedynek na miny doprowadza do najbardziej absurdalnego stężenia tej cielesności, w mistrzowski sposób prowadząc widzów od ataków śmiechu do przerażenia. Gombrowicz by się nie powstydził.

Pracownia

X
Nie jesteś zalogowany. Zaloguj się.
Trwa wyszukiwanie

Kafelki

Nakieruj na kafelki, aby zobaczyć ich opis.

Pracownia dostępna tylko na komputerach stacjonarnych.

Zasugeruj zmianę

x

Używamy plików cookies do celów technicznych i analitycznych. Akceptuję Więcej informacji