Artykuły

Zawiercie. Rondo Wiesława Ochmana

Sławny tenor wpisuje się coraz mocniej w życie Zawiercia, miasta, które od lata skutecznie wspiera. W tym zaś roku miasto wystąpiło z inicjatywą nadania jednemu z pięciu rond w mieście imię Wiesława Ochmana.

Gdy lat temu dwadzieścia pozyskany dla tej idei przez Jarosława Świtałę, zawierciańskiego działacza kulturalnego, związanego z Operą Śląską, tancerza i choreografa, wystąpił z koncertem w Zawierciu na rzecz miejscowego szpitala kierowanego przez zasłużonego lekarza-społecznika dr. Henryka Wnuka i powołanej przez niego, w tym celu fundacji Auxylium, kto mógł wtedy przewidzieć, że stanie się to doroczną tradycją. Odtąd co roku, zawsze wiosną, Wiesław Ochman i jego goście - bo taki tytuł nosi ten popularny koncert - stawiają się w centrum kultury w Zawierciu, by wspólnie z filharmonikami zabrzańskimi, pod batutą Sławomira Chrzanowskiego, wystąpić w tej szlachetnej intencji. Sala zawsze wypełniona do ostatniego miejsca, atmosfera rodzinna, owacje. Mistrz Ochman jak zawsze obdarzony dowcipem i niebywałą swadą sam prowadzi koncerty i przedstawia swoich gości.

Prezentuje także dorocznych koncertów "Kryształowych Ochmanów", bo tak nazywają się nagrody przyznawane szczególnie aktywnym i hojnym sponsorom. Natomiast artyści zasłużeni dla rozwoju i stabilizacji instytucji tych koncertów otrzymują "Super Ochmany" - w tym roku uhonorowano dyrektora Opery Śląskiej Tadeusza Serafina, który uczestniczył jako dyrygent w pierwszych edycjach tych koncertów. W ostatniej, dwudziestej, z Wieslawem Ochmanem wystąpili: polska sopranistka osiadła na stałe w USA Małgorzata Kellis, Olga Stokłosa i Renata Dobosz - solistki Opery Śląskiej, jej soliści-tenor Maciej Komandera i baryton Włodzimierz Skalski oraz Jan Ballanin, zasłużony solista śląskich scen muzycznych i długoletni pedagog. W popisowym repertuarze - popularne pieśni, arie i przeboje. Trzeba przyznać, że jak co roku Wiesław Ochman imponuje świetną formą wokalną. Głos nośny, bogaty w odcienie, absolutnie dyspozycyjny. I ta radość śpiewania! Lata się toczą a mistrz Ochman wciąż dominuje i wzbudza podziw swoją wspaniałą klasą, choć już ponad pół wieku występuje na scenie. Nic też nic zapowiada, że tradycja zawierciańskich koncertów może być zagrożona.

A Zawiercie potrafi być wdzięczne. Wśród licznych świadectw uznania jest także tytuł honorowego obywatela Zawiercia. W tym zaś roku miasto wystąpiło z inicjatywą nadania jednemu z pięciu rond w mieście imię Wiesława Ochmana. Zawierciańscy radni podjęli decyzję już z końcem marca, lecz do aktu oficjalnego nadania patronatu doszło w piątek 25 maja, gdy rondo rozkwitło a zieleń umaiła otoczenie. Było hucznie od braw i klaksonów, artyści Opery Śląskiej przygotowali dowcipne wiązanki. Wiesław Ochman, sam świetny kierowca z międzynarodowym stażem, nie krył wzruszenia, skoro już za życia stał się patronem. A chce być patronem opiekuńczym. Zapowiedział, że będzie się modlił, aby na jego rondzie nie było zderzeń zaś i ruch przebiegał bez kolizji.

Pracownia

X
Nie jesteś zalogowany. Zaloguj się.
Trwa wyszukiwanie

Kafelki

Nakieruj na kafelki, aby zobaczyć ich opis.

Pracownia dostępna tylko na komputerach stacjonarnych.

Zasugeruj zmianę

x

Używamy plików cookies do celów technicznych i analitycznych. Akceptuję Więcej informacji