Chcą nam zabrać Kubusia Puchatka!
Już wkrótce Kubuś Puchatek może zniknąć z polskich scen. 28 listopada wygasa ważność umowy pomiędzy ZAiKS-em, a londyńską agencją mającą prawa do przedstawień teatralnych według powieści "Kubuś Puchatek" Alana Milne'a.
Spektakle, których bohaterami są Kubuś Puchatek, Prosiaczek, Kłapouchy i inni mieszkańcy Stumilowego Lasu, grane są obecnie w wielu polskich teatrach. Nikt nie wie, czy będą wystawiane po 28 listopada.
- Mamy w repertuarze "Kubusia P." -mówi Marian Kamecki z warszawskiego Teatru Studio. - Ostatni spektakl zaplanowaliśmy na 28 listopada. Chcielibyśmy grać dalej, bo to bardzo lubiane i oblegane przez widzów przedstawienie.
Na razie nie ma żadnych informacji o tym, co będzie potem. Podobno ZAiKS prowadzi rozmowy z Disneyem, który dysponuje prawami do Kubusia Puchatka, na temat przedłużenia licencji. Są jednak podejrzenia, że przez pewien czas Disney nie odstąpi tych praw, ponieważ chce w ten sposób ukarać Polskę za to, że przez nieskuteczną walkę z piractwem, przyczyniła się do strat tej firmy na naszym rynku.
W ZAiKS-ie nie udzielono nam żadnych informacji o dalszym losie Kubusia na polskich scenach.