Miś o Dużym Rozumku
Piotr Cieplak sięgnął po jedną z najważniejszych pozycji literatury nie tylko dla najmłodszych - "Kubusia Puchatka" Alana A. Milne'a. Spektakl "Kubuś P," w teatrze Studio nie jest adresowany do dzieci, ale -jak zapowiada reżyser - 'do dorosłych, którym udało się zachować w sobie odrobinę dziecka".
Kubusia Puchatka wymyślił ponad 70 lat temu angielski pisarz Alan Aleksander Milne. Jego czteroletni wówczas syn Christopher - pierwowzór Krzysia - miał rzeczywiście wypchanego misia. Miś o Bardzo Małym Rozumku stał się ulubieńcem dzieci i dorosłych, nawet filozofów. Cieplak przyznaje, że z dzieciństwa nie pamięta "Kubusia Puchatka". "Odkrył" go niedawno, czytając swoim dzieciom. Zdaje sobie sprawę, że inscenizacja tej magicznej książki nie jest prostym zadaniem. - Interpretowanie, nazywanie mądrymi słowami tego, co napisane jest tak lekko, bliskie jest zachowaniu Królika - tu nietrudno o fałsz - mówi Piotr Cieplak. Nie chciał ubierać aktorów w krótkie majtki i przyprawiać im ogonów, bo udziecinnianie tekstu, jego zdaniem, nie ma sensu. Nie chciał też zająć się wyłącznie głębiami psychologicznymi, bo wtedy - jak mówi - odarłby "Kubusia" z czułości. - Zastanawiałem się, jak przejść po cieniutkiej linie między tym, co dziecięce, a tym, co dorosłe - mówi, ale od razu zastrzega: - Nie znaczy, że będzie to nadęty traktat filozoficzny.
Zatem jak opowiedzieć o najprostszych zdarzeniach, o najprostszych ludzkich uczuciach? Premiera w Studio - już w sobotę. Wystąpią: Maria Peszek jako Kubuś, Edyta Jungowska, Stanisław Brudny, Irena Jun, Andrzej Mastalerz, Agata Piotrowska, Grzegorz Miśtal i Rafał Maćkowiak. Muzykę do spektaklu napisał Wojciech Waglewski, autorem scenografii jest Andrzej Witkowski.
