Artykuły

Teatr przez telefon

- Teatr Usta Usta został założony przez Marcina Libera i przeze mnie pięć lat temu i zakładał swobodę działań, wolność twórczą i wspieranie siebie nawzajem - mówi WOJCIECH WIŃSKI, twórca interaktywnego słuchowiska telefonicznego "Alicja 0 700 188 188", prezentowanego codziennie na XV MFT Malta w Poznaniu.

Tomasz Karwacki: Jaki numer telefonu?

Wojtek Wiński: W czasie trwania Festiwalu to zdecydowanie 0 700 188 188! Numer do Alicji!

T.K.: W takim razie, gdzie dla Ciebie zaczyna się teatr, gdzie się kończy i gdzie go szukać?

W.W.: Może to banalne, ale teatr zaczyna się tam, gdzie spotykają się aktor z widzem. Jeśli aktor ma coś do powiedzenia, a widz zechce tego wysłuchać, to w takim miejscu zaczyna się teatr. Ludzie muszą chcieć szukać siebie nawzajem.

T.K.: Spektakl robi teatr Usta Usta?

W. W.: Tak, tak.

T.K.: To jak jest z teatrem Usta Usta, bo pojawiają się dwie nowe rzeczy, całkiem odmienne. Marcina Libera i Wojtka Wińskiego? Dwie różne formy, a ciągle ten sam teatr...

W. W.: Teatr Usta Usta został założony przez Marcina Libera i przeze mnie pięć lat temu i zakładał swobodę działań, wolność twórczą i wspieranie siebie nawzajem. I jesteśmy konsekwentni w tym wyborze. Dlatego pojawią się różne, w zasadzie skrajne, nasze propozycje teatralne podczas tegorocznej Malty.

T. K.: Zatem czego szukać - co jest nową produkcją Wojtka Wińskiego?

W. W.: Spektakl "Alicja 0 700 188 188" - interaktywne słuchowisko telefoniczne, dostępne pod numerem 0 700 188 188, do którego scenariusz przygotowywali: Julia Szubert, Jarek Wieła, Kuba Mokrosiński, Wojciech Wiński, a udźwiękowił zespół SNOWMAN, w słuchawce będzie można usłyszeć głos Ewy Szumskiej, Piotra Kaźmierczaka oraz Wojciecha Deneki.

T. K.: Skąd pomysł na taką formę właśnie?

W. W: Inspiracją była otaczająca nas rzeczywistość, formy jej postrzegania, wirtualność komunikacji między ludźmi oraz... usługa 0 700 oferowana przez Telekomunikację Polską, dzięki której możemy usłyszeć różnego rodzaju historie, opowieści, horoskopy. Ponadto, bardzo interesująca okazała się możliwość wybierania różnych opcji przy pomocy klawiatury telefonu. Więc pomyślałem sobie, dlaczego nie zrealizować takiego interaktywnego słuchowiska telefonicznego, w którym widz/słuchacz pełniłby aktywną rolę, w miarę rozwoju opowieści/historii zmuszony byłby do podjęcia pewnych decyzji, a w zależności od tych wyborów, spektakl ewoluowałby w kierunku niejako określonym przez słuchacza, a co za tym idzie nie byłoby to tylko słuchowisko radiowe wysłuchane przez słuchawkę telefoniczną.

T. K.: Zatem dzwonić?

W. W.: Jak najbardziej i stać się uczestnikiem opowieści Alicji, która bardzo lubi opowiadać. Jej słuchaczem jest każda osoba, która zadzwoni pod numer 0 700 188 188. Staraliśmy się tak poprowadzić akcję opowieści, aby w zależności od decyzji słuchacza, mogła się różnie potoczyć. Widz - słuchacz musi być aktywny. Zatem każdy z dzwoniących ma szansę odsłuchania zupełnie innej opowieści. A co za tym idzie dokonać zupełnie innej interpretacji spektaklu.

T. K.: Od kiedy można dzwonić?

W. W.: Od 1 do 10 lipca, podczas trwania festiwalu MALTA 2005, 24 godziny na dobę. Z dowolnego telefonu stacjonarnego na terenie całej Polski, z budek telefonicznych na terenie Poznania, z telefonów komórkowych w sieci IDEA. Koszt takiego połączenia (dla karty 60 impulsowej oraz abonamentu sieci IDEA innego niż "socjalny") wynosi 35 groszy za minutę brutto. Taniej się nie dało. Telekomunikacja oferuje określone taryfy i ta była najtańsza.

T. K.: Czy oprócz "Alicja 0 700 188 188" coś jeszcze pokazujesz?

W. W.: W ramach "Poznań na Malcie" zaprezentujemy spektakl plenerowy "Cadillac", który co roku cieszy się powodzeniem. Ale tym razem będzie to trochę inny spektakl, bo z muzyką zespołu Snowman na żywo i nowymi kostiumami Ilony Binarsch!

T. K.: Kiedy?

W. W.: 7, 8, 9 i 10 lipca

T. K.: Od jakiegoś czasu pojawia się także "Driver". Spektakl trochę jakby widmo - zabieracie 4 osoby do samochodu, jeździcie z nimi po Poznaniu nocą. Aktorzy, którzy biorą w nim udział muszą dość szybko zmieniać miejsca gry, więc biegają...

Jest szansa, by "Driver" pojawił się w najbliższym czasie?

W.W: Po ostatnich prezentacjach w ramach "Imprez wartych Poznania" musimy trochę odpocząć. Zagraliśmy go 12 razy i musimy zregenerować siły, aby spektakl znowu z właściwą mu energią prezentować. A do tego jest też potrzebna wyjątkowa okazja, by "Driver" mógł ciekawie zaistnieć.

T. K.: Słyszałem, że "Driver" otrzymał ostatnio nagrodę?

W. W.: Tak, Teatr Usta Usta otrzymał wyróżnienie w finale Konkursu na wystawienie polskiej sztuki współczesnej, do którego to zakwalifikował się spektakl "Driver". Otrzymaliśmy wyróżnienie za "artystyczną logistykę" przedstawienia.

T. K.: Na koniec. Otrzymaliście zaproszenie do Chile...

W. W.: Tak, otrzymaliśmy zaproszenie do Puerto Montt w Chile (1000 km na poludnie od Santiago) gdzie odbędzie się XVI Międzynarodowy Festiwal Teatralny "Temporales de Teatro". Do Puerto Montt przyjadą zespoły z Hiszpanii, Czech, Szwajcarii, Portugalii, Izraela, Szwecji i wszystkich ważniejszych krajów Ameryki Łacińskiej. Na festiwalu oraz przy okazji w innych miastach Chile zaprezentujemy spektakl "Ambroży". Trasa przewiduje odwiedzenie takich miast jak Valdivia City, Puerto Montt City, Castro City, Concepción City oraz Santiago City w terminie 11-21 lipca.

Pracownia

X
Nie jesteś zalogowany. Zaloguj się.
Trwa wyszukiwanie

Kafelki

Nakieruj na kafelki, aby zobaczyć ich opis.

Pracownia dostępna tylko na komputerach stacjonarnych.

Zasugeruj zmianę

x

Używamy plików cookies do celów technicznych i analitycznych. Akceptuję Więcej informacji