Samotni ludzie tańczą w różnych krajach
Festiwal Teatrów Tańca Europy Środkowej Zawirowania w Starej ProchOFFni w Warszawie. Pisze Jacek Marczyński w Rzeczpospolitej.
W Zawirowaniach Starej Prochoffni obok gospodarzy wzięły udział teatry tańca z Czech, Słowacji i Węgier.
Festiwal Zawirowania, określany jako spotkanie zespołów Europy Środkowej, pokazał przede wszystkim, jak wiele łączy te kraje.
Przez trzy dni w Starej Prochoffni oglądaliśmy różne warianty przedstawienia na ten sam temat: samotności młodych ludzi żyjących w nieudanych związkach lub tzw. singli, próbujących bez powodzenia znaleźć partnera. Nawet najbardziej symboliczne w tym zestawie "Vibrations" zespołu Tanec Praha też dotykały tego problemu.
W Europie Zachodniej choreografowie chętnie traktują współczesny taniec jako sztukę abstrakcyjną, ruch bywa czystą formą. My zaś - tak jak Słowacy czy Węgrzy -próbujemy opowiedzieć o zaniku więzi międzyludzkich. Ale być może po transformacji, jakiej doświadczyła Europa Środkowa, ten problem jest nam wspólny i szczególnie bolesny.
Chęci i zamiary są jednak większe niż artystyczne możliwości,w niektórych spektaklach granica między profesjonalizmem a amatorstwem ledwie została przekroczona. Sztuka tańca jest skromna i uboga, zaległości w stosunku do świata - u nas, ale także i w sąsiednich krajach - duże. Przybyłe do Warszawy Studio Tanca z Bańskiej Bystrzycy to przecież jedyny teatr tańca współczesnego istniejący w Słowacji.
Mimo to niespodzianki na plus nie zabrakło. Tę sprawił Tanec Praha i twórca jego spektaklu węgierski choreograf Puttó (Istvan Jughos). Jego "Vibrations" bazujące na prymitywnym, często brutalnym ruchu szóstki tancerzy wyróżniały się wyrazistym pomysłem i spójną koncepcją stylistyczną.
--------------------------------------------------------------------------------
Zagraniczni goście Zawirowań
Zespół Two in One z Budapesztu, założony w 1996 r. przez Austriaczkę Michaelę Pein i Węgra Akosa Hartigaya. Pokazał spektakl dla dwojga tancerzy "Dialogues and Dances". Studio Tanca z Bańskiej Bystrzycy istnieje od 1999 r. Przywiozło spektakl "Aina for 5 singles" w choreografii Milana Kozanka. Tanec Praha działa od 1991 r. jako organizacja pożytku publicznego, której celem jest pomoc w rozwoju tańca współczesnego w Czechach. Organizuje coroczny festiwal, jedną z produkcji dla tej imprezy jest "Vibrations".
***
Taniec w Starej Prochoffni
Na tej scenie w ostatnich sezonach dwa spektakle zrealizowała Elwira Piorun. "Przytul mnie" do muzyki Astora Piazzolli to opowieść o tangu i namiętności. Kanwą zaś "Jeżeli kochasz zabij" [na zdjęciu] jest historia młodej pary. Ona próbuje ożywić wygasłe między nimi uczucia. Pojawienie się tej trzeciej jednoczy ich na chwilę. Jednak tylko po to, by wspólnie dać upust narastającej agresji.
