Artykuły

Chaplin w Warszawie

"Moją córeczkę" Tadeusza Różewicza wystawiano dotychczas ledwie kilka razy. Spektakl w reżyserii Marka Fiedora to jedna z lepszych inscenizacji. Henryk (Artur Barciś) przyjeżdża z małego miasta do Warszawy, bo tu studiuje jego ukochana córka Mireczka (debiutująca Anna Gorajska). Studiuje? Tak się tylko wydaje. Dziewczyna rzuciła naukę i nie jest już Mireczką, ale Mirabelką - w kusej spódniczce, kabaretkach i blond peruce... Doskonały Artur Barciś (trwoniący swój talent w sitcomach) przypomina zagubionego w wielkomiejskim piekle Chaplina. Spektakl wyjątkowy, a mimo to dla każdego.

Pracownia

X
Nie jesteś zalogowany. Zaloguj się.
Trwa wyszukiwanie

Kafelki

Nakieruj na kafelki, aby zobaczyć ich opis.

Pracownia dostępna tylko na komputerach stacjonarnych.

Zasugeruj zmianę

x

Używamy plików cookies do celów technicznych i analitycznych. Akceptuję Więcej informacji