Artykuły

Lublin. Farsa z wyższej półki w Muzycznym

Nieco ponad tydzień dzieli nas od... Nie, tym razem nie turnieju Euro 2012, lecz najnowszej premiery w lubelskim Teatrze Muzycznym. 9 czerwca zobaczymy komedię Briana Cooke'a i Johnniego Mortimera "Kiedy kota nie ma..." w reżyserii Andrzeja Gałły.

"Kiedy kota nie ma..." to współczesna, błyskotliwa farsa pełna sarkastycznego, typowo brytyjskiego humoru. Niepozbawiona jednak trafnych obserwacji natury obyczajowej i niekiedy gorzkich refleksji na temat klasy średniej. - Nie było przypadku w wyborze tej, a nie innej sztuki - mówi Andrzej Gałła. - Sięgnąłem na najwyższą półkę. Cooke i Mortimer to autorzy bardzo znani, popularni i wysoko cenieni, nie tylko zresztą w Anglii. Nie jest to pierwsza zbrzegu komedyjka, ale jedna z lepszych fars, jakie widziałem iczytałem, abyło ich naprawdę wiele. Zaś piosenki autorstwa Artura Kusaja, które wprowadziłem za zgodą autorów do komediowej intrygi, dodają szczyptę goryczy. W trakcie ich słuchania pojawia się słynne Gogolowskie pytanie: "z kogo się śmiejecie?". Mam nadzieję, że na naszym spektaklu widzowie będą się nie tylko dobrze bawić, ale także otworzą

się na zawartą w nim nutkę refleksji. Najnowsza premiera Teatru Muzycznego jest na plakatach zapowiadana jako komedia dla dorosłych. Andrzej Gałła uspokaja, iż nie przewiduje ani ostentacyjnej nagości, ani obyczajowych ekscesów, ale jednocześnie zapewnia, że pikanterii w spektaklu z pewnością nie zabraknie. Zdjęcia z prób potwierdzają te słowa, co pokażemy Państwu przy okazji publikacji następnego tekstu o spektaklu, przed samą premierą.

Pracownia

X
Nie jesteś zalogowany. Zaloguj się.
Trwa wyszukiwanie

Kafelki

Nakieruj na kafelki, aby zobaczyć ich opis.

Pracownia dostępna tylko na komputerach stacjonarnych.

Zasugeruj zmianę

x

Używamy plików cookies do celów technicznych i analitycznych. Akceptuję Więcej informacji