Artykuły

Kraków. Minister z dyrektorem o przyszłości Starego

W piątek - zgodnie z zapowiedziami - doszło do spotkania przebywającego w Krakowie Bogdana Zdrojewskiego, ministra kultury, z Mikołajem Grabowskim, dyrektorem Starego Teatru. Spotkanie dotyczyło zmian na stanowisku szefa narodowej sceny.

- Po pierwsze, nie ma nic dziwnego w ogłoszeniu konkursu na stanowisko dyrektora placówki narodowej - podobny konkurs jak na dyrektora Starego Teatru będzie ogłoszony także np. na stanowisko szefa Filharmonii Narodowej - mówi Mikołaj Grabowski. - W najbliższym czasie, czyli w poniedziałek lub wtorek, poznamy warunki konkursu na mojego następcę. Przesłuchania kandydatów będą trwały przez czerwiec i w zależności od ich rezultatu moja obecność jako dyrektora Starego potrwa minimum do grudnia, ale może się sporo przedłużyć. Po drugie, co bardzo ważne, minister mocno podkreślił, że w komisji przesłuchującej kandydatów bardzo silna będzie reprezentacja Starego Teatru, gdyż nie chce on podejmować żadnych decyzji bez konsultacji z zespołem i ze mną. Minister podkreślił też, że bardzo zależy mu na tym, by nowy dyrektor kontynuował dziesięcioletni mój, jak i całego zespołu, dorobek, zarówno w sprawach artystycznych, jak i inwestycyjnych - dodaje dyrektor.

Prawdopodobna więc staje się plotka, że dyrektor Mikołaj Grabowski mógłby na stanowisku zostać dłużej niż przewidywał minister kultury i dziedzictwa narodowego Bogdan Zdrojewski. Wcześniej szef resortu zapowiadał, że Mikołaj Grabowski zostanie nie dłużej niż do stycznia 2013 r.

Od kiedy minister kultury ogłosił, że planuje konkurs na stanowisko dyrektora Starego Teatru, nie ustają plotki i spekulacje. Wśród ewentualnych kandydatów na stanowisko szefa Starego pojawiły się nazwiska Grzegorza Jarzyny, Jana Klaty, Bartosza Szydłowskiego (wszyscy trzej uchodzą za kandydatów zespołu "Starego"), a także Pawła Łysaka i Michała Zadary.

Zainteresowani różnie odnosili się do plotek. Nie udało nam się skontaktować z Grzegorzem Jarzyną, który przebywa we Francji, gdzie reżyseruje spektakl - takie informacje przekazano nam w TR Warszawa. Na łamach "Rzeczpospolitej" zaznaczył jednak, że nie mówi "nie" i czeka na rozwój sytuacji. Dodał natomiast, że padła taka propozycja.

Z Janem Klatą, aktualnie przygotowującym spektakl w Berlinie, także nie udało nam się skontaktować. Michał Zadara przekazał nam wiadomość, że przystąpienie do konkursu uzależnia od jego warunków.

- Na razie nie chciałbym komentować sprawy -zaznaczył Bartosz Szydłowski, dyrektor Łaźni Nowej.

Jak udało nam się wczoraj ustalić, wiadomo już, że Ministerstwo Kultury i Dziedzictwa Narodowego zamierza ogłosić konkurs zamknięty, do którego zaproszone zostaną "wielkie nazwiska polskiego teatru". Jednak żadne konkretne propozycje kandydatów nie padły.

Pracownia

X
Nie jesteś zalogowany. Zaloguj się.
Trwa wyszukiwanie

Kafelki

Nakieruj na kafelki, aby zobaczyć ich opis.

Pracownia dostępna tylko na komputerach stacjonarnych.

Zasugeruj zmianę

x

Używamy plików cookies do celów technicznych i analitycznych. Akceptuję Więcej informacji