Artykuły

Strzępka & Demirski: powtórka z rozrywki

"O dobru" w reż. Moniki Strzępki w Teatrze im. Szaniawskiego w Wałbrzychu. Pisze Jacek Wakar we Wprost.

A zaczynało się inaczej niż zawsze - od drobnej prowokacji. Na scenę weszła Agnieszka Kwietniewska, aktorska ikona przedstawień Moniki Strzępki i Pawła Demirskiego. Ze łzami w oczach oświadczyła, że tak naprawdę spektakl odbyć się nie powinien, bo twórcy wystawili aktorów i wyjechali. No, ale skoro premierę przekładano już dwa razy, to - chciał nie

chciał - trzeba grać. Potem szło kilka etiud i wreszcie odkrycie kart - wałbrzyski teatr ma się świetnie i zaraz da nam popalić. Kłopot w tym, że po tym prowokacyjnym wstępie otrzymujemy od duetu, zwanego Strzęp-Demem, to co zawsze. Hybrydę kabaretu, teatru politycznego oraz publicystycznej kroniki wydarzeń ostatnich. "O dobru" planowane było ponoć jako rewia, bo pojawia się na afiszu w sezonie, który wałbrzyski teatr poświęcił postponowanym zwykle scenicznym gatunkom. Jednak rewią nie jest, nie jest nawet przedstawieniem muzycznym, chyba że do takiego miana wystarczy to, że Kwietniewska udaje (bardzo dobrze, przyznajmy) Amy Winehouse i wielokrotnie śpiewa jej "Rehab". A wszystko po to, byśmy się dowiedzieli, że to my, konsumpcyjne społeczeństwo, zabiliśmy Amy. Poruszające, tyle że gdzieś już to słyszałem.

Pracownia

X
Nie jesteś zalogowany. Zaloguj się.
Trwa wyszukiwanie

Kafelki

Nakieruj na kafelki, aby zobaczyć ich opis.

Pracownia dostępna tylko na komputerach stacjonarnych.

Zasugeruj zmianę

x

Używamy plików cookies do celów technicznych i analitycznych. Akceptuję Więcej informacji