Artykuły

Z kulturą w Płocku coraz gorzej

Filharmonia w Płocku? Po co, skoro z powodu marnego zainteresowania w amfiteatrze odwołana została "Traviata". Los tego widowiska podzielą pewnie także "Krzyżacy" w Orlen Arenie. Jeśli dodamy słabą frekwencję na "Jeziorze łabędzim", można uznać, że płocczanie odwracają się od kultury nie masowej. Teza z filharmonią jest prowokacyjna, ale podane przykłady zmuszają do jej przemyślenia - pisze Rafał Kowalski w Gazecie Wyborczej - Płock.

Według nieoficjalnych informacji na "Traviatę" [na zdjęciu], z którą 19 maja do Płocka miało przyjechać blisko 120 artystów Teatru Muzycznego z Lublina, nie sprzedało się nawet 200 biletów. Tymczasem, żeby lubelska placówka wyszła na tzw. zero, jeśli chodzi o bilans kosztów i wpływów, chętnych na obejrzenie widowiska musiałoby być przynajmniej trzy tys. Reakcją Tomasza Janczaka, dyrektora artystycznego lubelskiego teatru, na marne zainteresowanie dziełem Verdiego w Płocku, jest ogromne zaskoczenie. Nawet nie potrafi podać jednoznacznych przyczyn. Cena biletów? Kosztowały od 50 do 70 zł w zależności od miejsca. Dla porównania, średnia cena biletu na spektakl Teatru Narodowego w Warszawie to 70-80 zł. Słaba promocja? Płock od jakiegoś czasu jest zalepiony rzucającymi się w oczy plakatami reklamującymi lubelską "Traviatę". Pogoda? W drugiej połowie maja raczej trudno spodziewać się arktycznego porywistego wiatru i śniegu z deszczem. O co więc chodzi?

Wygląda na to, że płocczanie nie przyzwyczaili się jeszcze do płacenia godnych pieniędzy za wydarzenia niekojarzone z łatwą rozrywką. Godnych, czyli większych niż - powiedzmy - 20-30 zł. Tyle średnio kosztuje bilet na koncert z udziałem Płockiej Orkiestry Symfonicznej. Ponure przykłady mnożą się coraz bardziej. Kiedy w ub.r. do Orlen Areny przyjechał słynny Russian National Ballet ze swoim "Jeziorem łabędzim", nie sprzedało się nawet tysiąc biletów kosztujących od 50 do 100 zł. Szef Orlen Areny Krzysztof Krakowski w odpowiedzi stwierdził: "I bądź tu, człowieku, mądry". Po czym bezradnie rozłożył ręce, zastanawiając się, kogo tu zapraszać do obiektu na placu Celebry, żeby płocczanie tłumnie zasiedli na trybunach.

W najbliższych dniach zapewne zareaguje podobnie, bo wszystko wskazuje na odwołanie rock opery "Krzyżacy" zaplanowanej na 31 maja. Widowisko z udziałem Pawła Kukiza, Artura Gadowskiego, Macieja Balcara czy Piotra i Wojciecha Cugowskich nie znalazło posłuchu w naszym mieście. Organizator nie podjął jeszcze oficjalnej decyzji, ale przyznał, że sprzedaż biletów - kosztujących od 50 do 110 zł - idzie bardzo źle.

Dla porównania, amfiteatr na początku maja wypełnił się w całości podczas Nocy Kabaretowej (bilety po 40 i 60 zł). Podobnie pewnie będzie, gdy także w amfiteatrze 13 lipca z płockimi symfonikami zagra Lady Pank. Płocczanie są więc najwyraźniej jak inż. Mamoń, który lubi tylko te piosenki, które już zna. Spychającymi kulturę niemasową do sali koncertowej Płockiego Ośrodka Kultury i Sztuki, katedry, patio Muzeum Mazowieckiego, sali barokowej Muzeum Diecezjalnego czy sali koncertowej Państwowej Szkoły Muzycznej. Ta ostatnia liczy pół tysiąca miejsc, w całości wypełnia się podczas koncertów Płockiej Orkiestry Symfonicznej z gwiazdami pokroju Grażyny Brodzińskiej czy Marka Torzewskiego. Innymi słowy, płoccy symfonicy zmuszeni są podpierać się repertuarem lżejszym. Stawianie tylko na klasykę przetrzebiłoby pewnie widownię na ich występach.

Serce podpowiada, że w Płocku potrzebna jest filharmonia. Obiekt, dzięki któremu Płocka Orkiestra Symfoniczna nie musiałaby gościnnie korzystać z budynku przy ul. Kolegialnej, zyskałaby oddech sceniczny. Sami płocczanie swoją postawą coraz bardziej poddają pod wątpliwość sens budowy takiego obiektu. Może więc miejsce kultury niemasowej w Płocku jest w niedużych miejscach? Pytany o to Artur Wiśniewski, dyrektor Płockiego Ośrodka Kultury i Sztuki, wzdycha ciężko i prosi, by zwolnić go od odpowiedzi na pytanie o sens filharmonii w Płocku. Dodaje jednak, że mimo wszystko POKiS nie zrezygnuje z organizowania imprez kojarzonych z kulturą wysoką. Tylko, czy płocczanie zapałają nagle miłością do nich?

Pracownia

X
Nie jesteś zalogowany. Zaloguj się.
Trwa wyszukiwanie

Kafelki

Nakieruj na kafelki, aby zobaczyć ich opis.

Pracownia dostępna tylko na komputerach stacjonarnych.

Zasugeruj zmianę

x

Używamy plików cookies do celów technicznych i analitycznych. Akceptuję Więcej informacji