Artykuły

W sobotę w Teatrze Wielkim przedostatnia w tym sezonie artystycznym premiera operowa. Cykl "Terytoria" przedstawi jedną z najciekawszych oper współczesnych, "Medeamaterial" Pascala Dusapina, którą wyreżyseruje Barbara Wysocka

Na polską scenę dzieło to trafia po 20 latach od czasu prawykonania, które odbyło się w 1992 r. w Brukseli.

Pascal Dusapin, rocznik 1955 r. jest kompozytorem cenionym na całym świecie. Po studiach u kontrowersyjnego Iannisa Xenakisa przeszedł przez okres awangardowych prób, po którym zaczął komponować opery, które przyniosły mu popularność. Jako wybitny erudyta chętnie sięga do mitów kultury europejskiej - skomponował operę o Fauście, Romeo i Julii. Kameralną jednoaktówkę stworzył w oparciu o niemiecki tekst monodramu Heinera Müllera "Medeamaterial". Kiedy ją komponował, wybuchła akurat wojna w Jugosławii, bombardowano Sarajewo. Kompozytor chciał jako artysta zabrać głos w sprawie tragicznego losu współczesnego człowieka. Dlatego jego opera jest czymś więcej niż kolejną inscenizacją mitu o Argonautach i miłości barbarzyńskiej księżniczki Medei do greckiego herosa Jazona.

- Mamy na scenie wyzwanie: dramat bez akcji, słowa bez dialogu, postać bez osobowości - mówi Mariusz Treliński, dyrektor artystyczny Opery Narodowej. - Nie zobaczymy dramatu kobiety na scenie. Medea Müllera i Dusapina nie jest pełnokrwistą postacią teatralną, lecz materiałem złożonym z różnych kulturowych ujęć tej postaci - dodaje reżyserka spektaklu Barbara Wysocka.

Brak tradycyjnej dramaturgii rekompensuje skondensowana wyrazowo muzyka. Przebieg utworu opiera się na niezwykle wymagającej partii Medei, którą wykreuje amerykańska śpiewaczka koloraturowa Heather Buck, właśnie w Warszawie debiutująca w tej roli. Kwartetem solistów, chórem i orkiestrą Opery Narodowej zadyryguje francuski dyrygent Franck Ollu.

Premiera: sobota, 28 kwietnia, godz. 20, kolejne spektakle: 29 kwietnia, godz. 16, 4 i 5 maja, godz. 20, 6 maja, godz. 16, Teatr Wielki-Opera Narodowa, pl. Teatralny 1.