Artykuły

Poznań. Tabori wg Kruszczyńskiego w Nowym

Przed nami premiera "PEEPshow. Benefis aktora". Bohaterem spektaklu jest Michał Grudziński - od 1973 roku aktor Teatru Nowego, obchodzący właśnie 40-lecie pracy na scenie.

Wczorajszą konferencję prasową w Teatrze Nowym poprzedził krótki fragment spektaklu. Na scenie w wygodnym fotelu zasiadł On. Jubilat, Michał Grudziński. - Filipinki na miejsca! - rozległo się z głośnika, a na scenie zaroiło się od dziewcząt w białych opaskach na głowie i wzorzystych minispódniczkach, jakby żywcem wyjętych z lat 60. A potem popłynął szlagier "Gdzie są chłopcy z tamtych lat" Sławy Przybylskiej. Spektakl "PEEPshow. Benefis aktora" powstał w oparciu o tekst George Taboriego. Ten urodzony na Węgrzech pisarz i reżyser teatralny w latach 80. bezkompromisowo podsumował swoje życie osobiste i artystyczne, pisząc "Peepshow - retrospekcję". W dramacie opisał twórcze niespełnienie, nieudane małżeństwo i romanse.

Piotr Kruszczyński, reżyser przedstawienia: - George Tabori rozliczył się ze swoim 70-letnim życiem w sposób intymny, stąd trudność z wystawianiem tego tekstu na scenie. W tekście Taboriego jest jednak dużo nawiązań do Szekspira, są cytaty z "Króla Leara", a ten tekst buduje przecież mit tego teatru - mówi Kruszczyński. I dodaje: - Pomyślałem, że zbliżające się 70. urodziny Michała Grudzińskiego i jubileusz 40-lecia pracy na scenie to doskonała okazja, by przełożyć ten tekst na los poznańskiego aktora. Mam nadzieję, że widzowie nie będą posądzali Michała o wszystkie przewinienia, o których mowa w tekście Taboriego. Choć są oczywiście pewne wątki wspólne tych dwóch życiorysów. - To tekst o tym, jakie koszty ponosi twórca, wykonując z pasją swoje dzieło, ale też o tym, jakie koszty ponoszą jego bliscy - uważa Piotr Kruszczyński.

- Szukając tych zbieżności, odbyłem wiele rozmów z Michałem, przygotowując się do realizacji "PEEPshow", zapoznałem się nawet z pracą naukową na temat jubilata. Myślę, że rozpoznają Państwo pewne epoki, w których występuje nasz bohater zwany Misiem-Pysiem - opowiadał wczoraj w teatrze reżyser. Po tekst Taboriego sięgnął nie po raz pierwszy. W 1998 r. z okazji swoich 31. urodzin podczas festiwalu Maski Piotr Kruszczyński wystawił 31-minutową etiudę sceniczną zatytułowaną "Peepshow życiorys fikcyjny" i sam wziął w niej udział. - Odreagowałem w ten sposób bezrobocie, które dotknęło mnie po studiach - wspomina dyrektor Teatru Nowego.

W "PEEPshow..." oprócz Michała Grudzińskiego grają: Dorota Abbe-Kuźmińska, Bożena Borowska-Kropielnicka, Antonina Choroszy, Sława Kwaśniewska, Oksana Pryjmak, Maria Rybarczyk i Ildefons Stachowiak.

Premiera Loży Patronów "PEEPshow..." odbędzie się w sobotę o godz. 19 na Dużej Scenie. W niedzielę, 29 kwietnia oraz od 1 do 3 maja zobaczymy spektakle przedpremierowe dla widzów od 16. roku życia. Premiera - 4 maja.

Pracownia

X
Nie jesteś zalogowany. Zaloguj się.
Trwa wyszukiwanie

Kafelki

Nakieruj na kafelki, aby zobaczyć ich opis.

Pracownia dostępna tylko na komputerach stacjonarnych.

Zasugeruj zmianę

x

Używamy plików cookies do celów technicznych i analitycznych. Akceptuję Więcej informacji