Artykuły

Wielkopolskie. Rewolucje kulturalne w Wielkopolsce

Znani, młodzi artyści. Oryginalny pomysł łączący aktywność społeczną i artystyczną mieszkańców małych miast ze sztuką awangardową. To znaki rozpoznawcze nowego programu kulturalnego Urzędu Marszałkowskiego. Projekt "Wielkopolska: Rewolucje" zapowiada się sensacyjnie.

Siedmioro artystów rusza w teren. Będą pracować

- Chcemy zmienić obraz kultury w województwie wielkopolskim, zerwać z jej stereotypowym postrzeganiem, odsłaniać jej nowe obszary - zachwala projekt marszałek Marek Woźniak. Przedsięwzięcie zapowiada się niezwykle ciekawie: siedmioro uznanych artystów "pojedzie w teren" do wielkopolskich miasteczek, by pracować razem z ich mieszańcami.

Kuratorce Agacie Siwiak - byłej dyrektor artystycznej łódzkiego Festiwalu Dialogu Czterech Kultur i autorce programu performatywnego Europejskiego Kongresu Kultury - udało się do realizacji "Rewolucji" zgromadzić prawdziwy artystyczny dream team, zespół młodych, ale już uznanych i docenianych artystów. Wśród nich są m.in. Joanna Warsza - kuratorka (wraz z Arturem Żmijewskim) tegorocznego Biennale Sztuki Współczesnej w Berlinie, reżyser Bartek Frąckowiak - współautor "Komornickiej. Biografii pozornej", jednej z głośniejszych premier teatralnych ostatnich tygodni, związany z projektem Stary Browar Nowy Taniec tancerz i choreograf Janusz Orlik czy Mikołaj Mikołajczyk, nazywany enfant terrible polskiego tańca współczesnego, artysta, którego spektakl "Tryptyk" zrobił furorę na ostatnich Warszawskich Spotkaniach Teatralnych.

- Rewolucje kojarzą nam się z wielkimi metropoliami, z centrum wydarzeń. Tymczasem wystarczy wyruszyć w teren, by odnaleźć społeczności, które również w małej skali chcą zmieniać świat - mówi Agata Siwiak. - Chcemy przełamać stereotyp, według którego tzw. prowincja to nie jest miejsce na realizację rzeczy ambitnych i awangardowych. Ale nie jest też tak, że będziemy narzucać swoje wizje. Chcemy położyć nacisk na partycypacyjny model twórczości, na demokratyzowanie kultury, dlatego przygotowanie wszystkich projektów w ramach "Wielkopolska: Rewolucje" poprzedziły spotkania i rozmowy z mieszkańcami - dodaje kuratorka.

Wszystkie realizacje będzie można najpierw zobaczyć tam, gdzie powstają, a później - w grudniu tego roku - na dużym zbiorczym festiwalu, który odbędzie się w Poznaniu. Czego będziemy świadkami?

Mikołajczyk przygotuje spektakl razem z seniorami z Zakrzewskiego Domu Kultury "Dom Polski", zaproponuje im nowoczesne formy ekspresji tanecznej. Frąckowiak wraz z uczniami z Gimnazjum im. Polskich Noblistów w Krzyżu Wielkopolskim przypomni w formie teatralnej postać związaną z Wielkopolską, osobę tyleż barwną, co w regionie zupełnie nieznaną: Hansa Paasche, feministę, ekologa, podróżnika, przyjaciela Róży Luksemburg. Orlik wraz z projektantką Magdą Hasiak będą zaś współpracowali z kobietami z sołectwa Kołata w gminie Pobiedziska. Razem przygotują spektakl połączony z pokazem mody: Kołacianki zatańczą na nim w zaprojektowanych przez siebie ubraniach.

Projekt kosztuje niespełna 200 tysięcy złotych, będzie miał również swoją emanację internetową w postaci bloga i strony na portalu Facebook.

Pracownia

X
Nie jesteś zalogowany. Zaloguj się.
Trwa wyszukiwanie

Kafelki

Nakieruj na kafelki, aby zobaczyć ich opis.

Pracownia dostępna tylko na komputerach stacjonarnych.

Zasugeruj zmianę

x

Używamy plików cookies do celów technicznych i analitycznych. Akceptuję Więcej informacji